Stadion Absurdów26mar2014 — Czasami sobie myślę, że Feng Shui jednak istnieje. Za wikipedią: "Feng shui -starożytna praktyka planowania w celu osiągnięcia zgodności ze środowiskiem naturalnym. Tradycyjne fengshui w starożytnych Chinach obejmowało ogólny rozkład miast, wsi,...
Przedwalentykowo11lut2014 — Zima znowu zrobiła się łagodna, ludność Warszawy coraz odważniej zajmuje więc ławki w stołecznych parkach. Dzisiaj na przykład usiadłem na chwilę żeby dać odpocząć nogom, a kilka metrów dalej zawzięcie dyskutowała ze sobą jakaś młoda para.
Po co nam te Igrzyska?4lut2014 — Już tylko 3 dni. Jeszcze tylko dzisiaj, jutro, czwartek. Tylko tyle zostało do rozpoczęcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Napięcie rośnie, emocje sięgają zenitu, cały świat nerwowo przebiera nogami. Czujecie Państwo? Nie? To zupełnie tak jak ja.
Od przybytku głowa... boli. Kibica7lis2013 — Niełatwe jest życie współczesnego kibica. Weźmy tylko ten tydzień. We wtorek starcie gigantów: Juventus podejmował Real Madryt. Ledwie dzień później walczą ze sobą kolejne dwie wielkie marki: Barca gra z Milanem. Człowiek musi się rozdwoić, bo...
Gdyby Hitchcock żył, polska piłka byłaby jego koszmarem28paź2013 — Gdyby Alfred Hitchcock jeszcze żył, polska piłka byłaby jego koszmarem. No dobra, jest też koszmarem dla wielu żyjących Polaków, ale nie o jej poziomie tym razem, tylko o przewidywalności. Żadnych nagłych zwrotów akcji, żadnego dramatycznego...
Cud nad Bałtykiem21sie2013 — Wróciłem wczoraj z krótkiego urlopu. Postanowiłem na chwilę zaszyć się na pięknych i pustych Kaszubach. Z premedytacją nie dotykałem niczego co może przynieść jakiekolwiek aktualne wiadomości.
Sąd nad sędzią8lip2013 — Gorączka Wimbledonu, która szalała w zeszłym tygodniu po całej Polsce nie wszystkim wyszła na dobre. Hubert Siejewicz, międzynarodowy sędzia piłkarski, jeden z niewielu zawodowych sędziów w Polsce, w sposób spektakularny zniszczył swoją karierę....
Kubot kontra Janowicz - czyli... u cioci na imieninach3lip2013 — Dziwnie ogląda mi się mecz Janowicza z Kubotem. Nie, nie będę się mądrzył na temat drop-shotów, taktyki i tego dlaczego Kubot lubi grać na trawie. Mamy w ostatnich dniach w kraju kilka milionów ekspertów od tenisa, nie mam ochoty być kolejnym.
Polska-San Marino - kibice, gwiżdżcie!26mar2013 — Już za kilka godzin na stadionie narodowym czekają nas wielkie emocje. Naprzeciw siebie staną gladiatorzy z orzełkiem na piersi i dzielni piłkarze ze wzgórz urokliwego San Marino.
Ekstraklasa ma nową gwiazdę22lut2013 — Tej zimy w polskiej piłce najjaśniej świeciła gwiazda inna niż do tej pory. Nie napastnika, bramkarza czy choćby trenera. Gwiazda prezesa.
Bereszyński jak Valdes22sty2013 — Polska Ekstraklasa ma z hiszpańska Premiera Division bardzo niewiele wspólnego. Niby i na Półwyspie Iberyjskim i nad Wisłą, bramki są dwie, piłka jedna, a mecz można wygrać, przegrać i zremisować, ale na tym podobieństwa z grubsza się kończą.
Złoty Balon8sty2013 — Ballon d’or czyli Złota Piłka, futbolowe oskary rozdane. Niby to tylko statuetki, rzecz w piłce najmniej ważna, ale jakoś nie mogę pozbyć się niesmaku.
Wszołkiem na Anglię16paź2012 — Pewnie znowu przegramy z Anglikami. Będzie pewnie jak zawsze, czyli dużo walki, mnóstwo pecha i kilkanaście gdyby tylko", których zabranie nam do zwycięstwa. Ale nawet jeśli znowu przegramy, będę miał poczucie, że trener kadry nie boi się własnego...
Kto wie, czy to nie nowy Jan Domarski?10paź2012 — W Polsce, jak wiadomo, mecze z Anglią, przynajmniej od jakiś 39 lat, należą od sfery sacrum. W tych meczach nie wolno zmieniać, wystawiać młodych, którzy nie wytrzymają mitycznej presji, bo jak wiadomo, kiedy Polak widzi na boisku Anglika, to od...
Bawcie się sami1paź2012 — Grzegorz Lato zastosował się do maksymy swojego byłego partyjnego kolegi Leszka Millera o tym, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie zaczyna”. Lato kończy więc w swoim stylu - zresztą tak samo jak zaczął i tak...
Futbol jest w głowie, a nie w nogach5wrz2012 — Panie Waldku, Pan się nie boi. Niech Pan weźmie naszych reprezentantów na turniej piłkarzy po amputacjach nogi. Niech zobaczą ile miłości i pasji może mieć człowiek do piłki. I że futbol jest w głowie, a nie w nogach.
Niech nie będzie niczego29sie2012 — To miał być wpis poświęcony radości z pierwszych dwóch kolejek naszej cudownie pokracznej ligi. O taktycznych nowinkach, wspaniałych dryblingach i emocjonujących meczach. O skocznych jak pumy bramkarzach, twardych jak czołgi obrońcach i...
Jak Kuba Bogu, tak Józek Kubie17lip2012 — Dziennikarze i kibice Polonii Warszawa protestują przed sprzedaniem licencji na grę w ekstraklasie GKS-owi Katowice. Tłumaczą, że Polonia to więcej niż klub. A mnie ich wcale nie szkoda! Sorry, panowie. Wasz klub kupił miejsce w ekstraklasie, tak...