Nowa komisja śledcza ds. PKN Orlen jest potrzebna. Tylko w ten sposób można pokazać opinii publicznej w jak bardzo skorumpowanym kraju żyjemy.
Tylko z jednego powodu warto byłoby wrócić do spraw badanych już przez poprzednią komisją śledczą: aby przesłuchać Aleksandra Kwaśniewskiego. Chciałbym, aby były prezydent, świadomy odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, publicznie musiał tłumaczyć się kogo znał, z kim rozmawiał oraz kogo i do czego upoważniał.
Pokazanie jakim naprawdę politykiem był Kwaśniewski i jego roli w budowaniu kapitalizmu politycznego w Polsce, to tylko jedno z ważnych zadań komisji śledczej. Powinna ona wyjaśnić także jakie postępy uczyniła prokuratura badająca sprawę nielegalnych prowizji od kontraktów na dostawy ropy do polskich rafinerii. Dlaczego śledztwo, którego przeprowadzenie nakazała w raporcie komisja ds. PKN Orlen praktycznie stanęło w miejscu. Warto również wrócić do wątku odpowiedzialności tajnych służb za patologie w sektorze paliwowym. W tym kontekście dobrze byłoby wyjaśnić dlaczego kontrwywiad kierowany przez generała Macieja Hunię postanowił aresztować studenta Marcina Tylickiego, asystenta posła Józefa Gruszki (przypadkiem szefa komisji ds. PKN Orlen), za szpiegostwo na rzecz Rosji. Żeby było jasne: student został oczyszczony z zarzutów przez sąd, a dowody rzekomej zdrady okazały się nadzwyczaj wątłe (imprezowanie z pracownikiem ambasady rosyjskiej).
P.S.
Dziennikarstwo rządzi się okrutnymi, ale sprawiedliwymi prawami rynku. Tylko niewielką część interesujących nas materiałów jesteśmy w stanie zamieszczać w papierowym wydaniu tygodnika. Czasem musimy rezygnować z opisywania ciekawych historii czy interesujących powiązań, bo zwyczajnie brakuje na to miejsca. Jeszcze w innych przypadkach tematy, które nas interesują okazują się niekomercyjne. Takie właśnie informacje (ale również opinie) - z moich notatek - zamierzam zamieszczać na tym blogu.
Pokazanie jakim naprawdę politykiem był Kwaśniewski i jego roli w budowaniu kapitalizmu politycznego w Polsce, to tylko jedno z ważnych zadań komisji śledczej. Powinna ona wyjaśnić także jakie postępy uczyniła prokuratura badająca sprawę nielegalnych prowizji od kontraktów na dostawy ropy do polskich rafinerii. Dlaczego śledztwo, którego przeprowadzenie nakazała w raporcie komisja ds. PKN Orlen praktycznie stanęło w miejscu. Warto również wrócić do wątku odpowiedzialności tajnych służb za patologie w sektorze paliwowym. W tym kontekście dobrze byłoby wyjaśnić dlaczego kontrwywiad kierowany przez generała Macieja Hunię postanowił aresztować studenta Marcina Tylickiego, asystenta posła Józefa Gruszki (przypadkiem szefa komisji ds. PKN Orlen), za szpiegostwo na rzecz Rosji. Żeby było jasne: student został oczyszczony z zarzutów przez sąd, a dowody rzekomej zdrady okazały się nadzwyczaj wątłe (imprezowanie z pracownikiem ambasady rosyjskiej).
P.S.
Dziennikarstwo rządzi się okrutnymi, ale sprawiedliwymi prawami rynku. Tylko niewielką część interesujących nas materiałów jesteśmy w stanie zamieszczać w papierowym wydaniu tygodnika. Czasem musimy rezygnować z opisywania ciekawych historii czy interesujących powiązań, bo zwyczajnie brakuje na to miejsca. Jeszcze w innych przypadkach tematy, które nas interesują okazują się niekomercyjne. Takie właśnie informacje (ale również opinie) - z moich notatek - zamierzam zamieszczać na tym blogu.