Prezes PKN Orlen Piotr Kownacki nie chce ujawnić kogo zatrudnił na stanowiskach doradców. Odmawiając odpowiedzi na pytania w jego imieniu rzecznik Orlenu powołał się m.in na ochronę informacji niejawnych. Przypomnijmy, że PiS obiecywał iż będzie rządził w spółkach kontrolowanych przez skarb państwa (czyli m.in w PKN Orlen) w sposób przejrzysty. Wychodzi jednak na to, że wszystko jest po staremu.
Dzięki dociekliwości dziennikarzy "Gazety Wyborczej" znamy już nazwisko jednego z doradców prezesa Kownackiego. Otóż zatrudnił on związanego z SLD Józefa Mikosę! "Wpływowego urzędnika Ministerstwa Skarbu w rządzie Leszka Millera, a potem szef kancelarii Sejmu z rekomendacji marszałka Józefa Oleksego" - jak napisano w "GW". W zestawieniu z informacją, że wspierał on finansową kampanię prezydencką Aleksandra Kwaśniewskiego jego preferencje polityczne nie budzą wątpliwości.
Ilu jeszcze fachowców z podobnym rodowodem zatrudnił prezes Kownacki, skoro boi się ujawnienia listy swoich doradców?
Ilu jeszcze fachowców z podobnym rodowodem zatrudnił prezes Kownacki, skoro boi się ujawnienia listy swoich doradców?