Wyborco, zrewanżuj się przy urnie. Wysocki dla „Wprost”: Tak wykreowano gatunek Homo plus

Wyborco, zrewanżuj się przy urnie. Wysocki dla „Wprost”: Tak wykreowano gatunek Homo plus

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Gliwicach
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Gliwicach Źródło: PAP / Tomasz Wiktor
W sobotę pod Pałacem Prezydenckim protestowały osoby z niepełnosprawnością i ich opiekunowie. Nie pierwszy już raz. Osoby wyjątkowo pokrzywdzone przez los od lat domagają się finansowego wsparcia ze strony rządu. Wciąż jest ono niewystarczające. W tym samy czasie PiS, w obawie przed wyborczą porażką, chce się ratować kolejnymi transferami socjalnymi, które będą adresowane do liczebnie dużych grup odbiorców. Niepełnosprawni do nich nie należą.

Ich wyborczą atrakcyjność pomniejsza fakt, iż często z przyczyn ułomności ruchowych nie mogą uczestniczyć w wyborach. Podczas piłkarskich Mistrzostw Świata w Rosji w trosce o „estetyczne walory miasta” z centrum Moskwy niepełnosprawnych przymusem przenoszono na przedmieścia. Analogia mocno naciągana, ale ku przestrodze.

Protestujący rodzice/opiekunowie domagają się podwyżki świadczenia pielęgnacyjnego. Obecnie wynosi ono 2119 zł, czyli sporo mniej niż wynagrodzenie minimalne. Z tych pieniędzy trzeba utrzymać mieszkanie, kupić jedzenie i drogie leki, a przede wszystkim opłacić rehabilitację, gdzie stawka godzinowa za zabiegi to 200 zł.

Przypomnijmy, że po głośnych, trwający 40 dni protestach w Sejmie w 2019 roku, powstał Fundusz Solidarnościowy zasilany z dodatkowego podatku płaconego przez najwięcej zarabiających. Z pozyskanych pieniędzy miano finansować inwestycje oraz środki pomocy na rzecz osób niepełnosprawnych. Ile jest tych środków i jak są wydatkowane, nie bardzo wiadomo. Opozycja podejrzewa, że pieniądze głównie idą na zupełnie inne cele.

Ale w obecnym proteście chodzi nie tylko o wysokość świadczeń na rzecz niepełnosprawnych.

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy