Program Drugi Polskiego Radia 15. sierpnia 2013 roku patriotyczną nutą brzmi, gdy wtem bum, tarara bum… Szanowni Państwo dotarła do nas smutna wiadomość, Sławomir Mrożek nie żyje. Pierwsza myśl, … przecież to, jak z Mrożka.
15 sierpnia w dniu polskiego patriotycznego uniesienia z Matką boską w zielu, apoteozą militaryzmu ociekającym, Sławomir Mrożek bierze i umiera sobie. Umiera sobie, sam dla siebie, ot tak po prostu. Tak po prostu? O nie. To nie może być tak po prostu, to jednak nie dla siebie, a do tego nie swojsko, tylko ironicznie.
Ironia Mrożka poddała rafinacji umysł polskiej inteligencji powojennej i rozdzieliła ciężką frakcję lumpa od lekkości inteligibilnego bytu.
Ironia Mrożka poddała rafinacji umysł polskiej inteligencji powojennej i rozdzieliła ciężką frakcję lumpa od lekkości inteligibilnego bytu.