Kampania przedwyborcza do Senatu w okręgu 73 (pow. Rybnicki i Mikołowski) sięgnęła dna.
Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że kandydaci PIS rozdają swoje ulotki i materiały propagandowe pod kościołami, przed i po mszy. W niektórych kościołach księża z ambony wymieniają z nazwiska prawych i sprawiedliwych a nawet czytanie z ewangelii dostosowane jest do terminu wyborów. Wtedy słyszymy z Pisma Św. o prawych i sprawiedliwych. Nie zawiedli agitatorzy kandydatki Kloc. Wczoraj (31.08.2014) w Mikołowie po mszy o 12.30, rozdawali ulotki i gazetki z kandydatką, stojąc na kościelnej ziemi.
Jesteśmy również przyzwyczajeni do suto zakrapianych imprez w remizach strażackich opłacanych przez kandydatów PSL. Żadnych dożynek aktywiści PSL nie odpuszczą.
Jednak szkoły do tej pory były azylem, w którym nie uprawiano propagandy partyjnej.
Do dzisiaj.
1.09. 2014 o godzinie 8:00, pani minister Kluzik- Rostkowska otwierała uroczyście nowy rok szkolny w Zespole Szkół nr 1 w Czerwionce – Leszczynach. Jedynym posłem, poinformowanym o tej uroczystości i oficjalnie zaproszonym był partyjny kolega pani minister, kandydat do Senatu w wyborach uzupełniających z list PO, Marek Krząkała. Wystąpił on dzisiaj w roli „zbiorowego taty”. Ufundował on wszystkim pierwszoklasistom „tyty” ze słodyczami i był gwiazdą, wespół z koleżanką minister, uroczystego pasowania pierwszoklasistów. Inni parlamentarzyści z okręgu (a jest ich 9), którzy dowiedzieli się o tej uroczystości prywatnymi kanałami, takiej szansy nie otrzymali. W ramach podziękowania dzieci wręczyły posłowi Krząkale okolicznościowy prezent. Bodajże szklaną statuetkę.
Następnie pani minister, bez asysty posła Krząkały, pojechała do Raciborza (to już nie ten senatorski okręg wyborczy). Jestem przekonany, że sytuacja z Czerwionki powtórzy się dzisiaj o godzinie 13.00 w Zespole Szkół w Mikołowie, ul. Rybnicka. Bo to znowu jest właściwy okręg wyborczy kandydata PO do Senatu.
Jesteśmy również przyzwyczajeni do suto zakrapianych imprez w remizach strażackich opłacanych przez kandydatów PSL. Żadnych dożynek aktywiści PSL nie odpuszczą.
Jednak szkoły do tej pory były azylem, w którym nie uprawiano propagandy partyjnej.
Do dzisiaj.
1.09. 2014 o godzinie 8:00, pani minister Kluzik- Rostkowska otwierała uroczyście nowy rok szkolny w Zespole Szkół nr 1 w Czerwionce – Leszczynach. Jedynym posłem, poinformowanym o tej uroczystości i oficjalnie zaproszonym był partyjny kolega pani minister, kandydat do Senatu w wyborach uzupełniających z list PO, Marek Krząkała. Wystąpił on dzisiaj w roli „zbiorowego taty”. Ufundował on wszystkim pierwszoklasistom „tyty” ze słodyczami i był gwiazdą, wespół z koleżanką minister, uroczystego pasowania pierwszoklasistów. Inni parlamentarzyści z okręgu (a jest ich 9), którzy dowiedzieli się o tej uroczystości prywatnymi kanałami, takiej szansy nie otrzymali. W ramach podziękowania dzieci wręczyły posłowi Krząkale okolicznościowy prezent. Bodajże szklaną statuetkę.
Następnie pani minister, bez asysty posła Krząkały, pojechała do Raciborza (to już nie ten senatorski okręg wyborczy). Jestem przekonany, że sytuacja z Czerwionki powtórzy się dzisiaj o godzinie 13.00 w Zespole Szkół w Mikołowie, ul. Rybnicka. Bo to znowu jest właściwy okręg wyborczy kandydata PO do Senatu.