Krytyka własnego państwa płynąca z ust byłych szefów specsłużb, a także wysokiej rangi oficerów jest bowiem pożywką dla służb państw, mówiąc delikatnie, nam nie do końca przychylnych.
Rosyjskie media z nieukrywaną satysfakcją przyjęły opinię byłego Dowódcy Generalnego – generała Mirosława Różańskiego. Opinie zawarte w jego książce o wymownym tytule: Dlaczego przegramy wojnę z Rosją.
Polityczne ambicje Różańskiego niestety ujawniają się w ciągłym atakowaniu obecnej władzy, ale co gorsze, ataki te dotyczą również czynnych oficerów oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. A Pan Generał musi mieć przecież świadomość, że jego Twittera czytają także „przyjaciele” zza Buga.
Co więcej, w posiedzeniu Zespołu Śledczego Platformy Obywatelskiej ds. Zagrożeń Bezpieczeństwa Państwa, uczestniczyli ostatnio m.in.: były szef ABW Krzysztof Bondaryk, byli szefowie SKW Janusz Nosek i Piotr Pytel, były szef Służby Wywiadu Wojskowego Radosław Kujawa, a także były szef CBA Paweł Wojtunik oraz były wiceszef zarządu wywiadu międzynarodowego sztabu NATO Jarosław Stróżyk.
Wszyscy ci Panowie, nie kryją swojej niechęci do obecnej władzy. Władzy wybranej w demokratycznych wyborach. Warto o tym pamiętać. Warto pamiętać również do służby o jakim charakterze zostali wspomniani Panowie powołani. Na pewno nie do służby dla konkretnej partii. Nawet takiej z obywatelskością w nazwie.
A może ich niechęć nie wynika z ich troski o państwo, a nawet nie wynika z preferencji i sympatii politycznych, a z faktu, iż pięciu byłych szefów służb specjalnych ma postawione zarzuty.