Human Rights Watch skrytykowało libijski reżim za użycie amunicji kasetowej. Warto pamiętać, że to system uzbrojenia występujący na wyposażeniu między innymi wojsk polskich, rosyjskich, izraelskich i amerykańskich.
Ponoć wojska Kaddafiego użyły tego rodzaju broń przeciwko powstańcom. Ponoć, bowiem nie ma żadnych wiarygodnych informacji na ten temat poza stwierdzeniem, że (dosłownie) jednemu dziennikarzowi wydawało się, że widział eksplozję amunicji kasetowej. To czy faktycznie doszło do jej użycia jest nieistotne – być może tak, być może nie. Moim celem jest jedynie wyjaśnienia czym jest tego rodzaju amunicja i kto ją wykorzystuje, bowiem Kaddafi nie jest (nie byłby?) jedyny.
Zgodnie z uproszczoną definicją (na bazie konwencji z Oslo), amunicja kasetowa to broń rozprzestrzeniająca lub uwalniająca podpociski kasetowe. Innymi słowy duża liczba małych bomb (kilkadziesiąt – kilkaset) jest wyrzucana z kasety głównej. Amunicja kasetowa może być stosowana z użyciem samolotów, rakiet lub pocisków artyleryjskich. Jest to więc broń szalenie nieprecyzyjna i pod pewnymi względami niehumanitarna, bowiem wiele z tych małych bomb nie eksploduje z powodów technicznych przy wyrzuceniu z kasety, lecz dopiero na lądzie – na przykład wzięta z ziemi przez dziecko. Do tej pory w Laosie czy Kambodży cywile giną od bomb zostawionych w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Od 1996 roku w samym tylko Laosie unieszkodliwiono około 360 tysięcy sztuk. Do tej kategorii broni niehumanitarnej zalicza się także używany przez Izraelczyków biały fosfor, miny lądowe wykorzystywane przez Stany Zjednoczone, Polskę i Rosję czy zubożony uran będący w arsenałach państw NATO. Szacuje się, że 98 procent ofiar amunicji kasetowej to cywile.
Krytykując Libię za niehumanitarne użycie amunicji kasetowej należy pamiętać, że to broń bardzo popularna. Używali jej Rosjanie podczas wojny w Czeczenii (1995), NATO przeciwko Serbii (1999), znów Rosjanie w Czeczenii (1999), Amerykanie w Afganistanie (2001). Użyto jej podczas wojny sierpniowej (2008) przez obie strony. Ciekawą kwestią jest przy tym, że Gruzja jest jedynym państwem na świecie, które użyło tego rodzaju amunicję na własnym terytorium. W 2006 roku podczas 36-dniowego konfliktu w Libanie Izrael zrzucił około czterech milionów sztuk amunicji kasetowej. Eksperci pracujący przy ich rozbrojeniu szacują, że ponad jedna czwarta nie wybuchła i nadal jest aktywna. Aż 36 milionów metrów kwadratowych zostało uznanych za zanieczyszczone. Kontrowersje są tym większe, że większość z bomb zrzucono tuż przed końcem operacji, gdy zawieszenie broni było na wyciągnięcie ręki.
Piszące o całej sprawie media, choćby „Gazeta Wyborcza” (Wojna w Libii. Siły Kaddafiego używają bomb kasetowych? ''To zatrważające'' z dnia 16 kwietnia 2011 roku) zapominają dodać, że amunicja tego typu jest w arsenałach polskich. Co więcej, Polska jest jej producentem. Krytycy tego rodzaju broni przypominają słowa ministra Radosława Sikorskiego, który swego czasu stwierdził, iż „był bombardowany amunicją kasetową – to nie jest aż tak uciążliwe”. Zabiegająca o dobry wizerunek w Europie Polska nie może liczyć na przychylność Brukseli. Unia Europejska kilkukrotnie zajmowała wyraźne stanowisko w tej sprawie. Unijny parlament wystosował nawet rezolucję krytycznie odnoszącą się do tego rodzaju broni. „Amunicja kasetowa charakteryzuje się wysokim poziomem awaryjności, jest wysoce nieprecyzyjna i pozostawia duże ilości niewybuchów wojennych” – pisano w dokumencie.
Użycie amunicji kasetowej w praktyce - Wideo l
Zgodnie z uproszczoną definicją (na bazie konwencji z Oslo), amunicja kasetowa to broń rozprzestrzeniająca lub uwalniająca podpociski kasetowe. Innymi słowy duża liczba małych bomb (kilkadziesiąt – kilkaset) jest wyrzucana z kasety głównej. Amunicja kasetowa może być stosowana z użyciem samolotów, rakiet lub pocisków artyleryjskich. Jest to więc broń szalenie nieprecyzyjna i pod pewnymi względami niehumanitarna, bowiem wiele z tych małych bomb nie eksploduje z powodów technicznych przy wyrzuceniu z kasety, lecz dopiero na lądzie – na przykład wzięta z ziemi przez dziecko. Do tej pory w Laosie czy Kambodży cywile giną od bomb zostawionych w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Od 1996 roku w samym tylko Laosie unieszkodliwiono około 360 tysięcy sztuk. Do tej kategorii broni niehumanitarnej zalicza się także używany przez Izraelczyków biały fosfor, miny lądowe wykorzystywane przez Stany Zjednoczone, Polskę i Rosję czy zubożony uran będący w arsenałach państw NATO. Szacuje się, że 98 procent ofiar amunicji kasetowej to cywile.
Krytykując Libię za niehumanitarne użycie amunicji kasetowej należy pamiętać, że to broń bardzo popularna. Używali jej Rosjanie podczas wojny w Czeczenii (1995), NATO przeciwko Serbii (1999), znów Rosjanie w Czeczenii (1999), Amerykanie w Afganistanie (2001). Użyto jej podczas wojny sierpniowej (2008) przez obie strony. Ciekawą kwestią jest przy tym, że Gruzja jest jedynym państwem na świecie, które użyło tego rodzaju amunicję na własnym terytorium. W 2006 roku podczas 36-dniowego konfliktu w Libanie Izrael zrzucił około czterech milionów sztuk amunicji kasetowej. Eksperci pracujący przy ich rozbrojeniu szacują, że ponad jedna czwarta nie wybuchła i nadal jest aktywna. Aż 36 milionów metrów kwadratowych zostało uznanych za zanieczyszczone. Kontrowersje są tym większe, że większość z bomb zrzucono tuż przed końcem operacji, gdy zawieszenie broni było na wyciągnięcie ręki.
Piszące o całej sprawie media, choćby „Gazeta Wyborcza” (Wojna w Libii. Siły Kaddafiego używają bomb kasetowych? ''To zatrważające'' z dnia 16 kwietnia 2011 roku) zapominają dodać, że amunicja tego typu jest w arsenałach polskich. Co więcej, Polska jest jej producentem. Krytycy tego rodzaju broni przypominają słowa ministra Radosława Sikorskiego, który swego czasu stwierdził, iż „był bombardowany amunicją kasetową – to nie jest aż tak uciążliwe”. Zabiegająca o dobry wizerunek w Europie Polska nie może liczyć na przychylność Brukseli. Unia Europejska kilkukrotnie zajmowała wyraźne stanowisko w tej sprawie. Unijny parlament wystosował nawet rezolucję krytycznie odnoszącą się do tego rodzaju broni. „Amunicja kasetowa charakteryzuje się wysokim poziomem awaryjności, jest wysoce nieprecyzyjna i pozostawia duże ilości niewybuchów wojennych” – pisano w dokumencie.
Użycie amunicji kasetowej w praktyce - Wideo l