Polityka międzynarodowa w czasach zarazy

Polityka międzynarodowa w czasach zarazy

Parlament Europejski
Parlament Europejski Źródło: Shutterstock / Ikars
Odwołano właśnie szczyt UE-Indie, po którym obie strony spodziewały się bardzo wiele.

Wiadomo – koronawirus. Póki co nie odwołano jeszcze kwietniowego szczytu w formacie „17+1", dotyczącego współpracy państw Europy Środkowo-Wschodniej, Grecji i Bałkanów z Chinami, ale i tak widać, że polityka międzynarodowa w związku z pandemią, podobnie jak gospodarka, zwalnia obroty na tyle, że przypomina samochód z ręczną skrzynią biegów jadący „na trójce" na autostradzie, a do tego kierowca właśnie sposobi się, żeby wrzucić „dwójkę".

Decyzja prezydenta USA, aby zamknąć granicę przed przybyszami z UE – 27 była w Europie krytykowana, ale 45. w historii prezydent USA ma to w nosie, bo dla niego liczy się zdrowie Amerykanów – i własne wybory. Skądinąd Donald John Trump słusznie obawia się o zdrowie rodaków w kontekście pandemii, bo choć USA mają tysiące zalet, to raczej do nich nie należy ich system opieki zdrowotnej – w którym słowo „opieka" należy pisać właśnie w cudzysłowie. Kosztowne w Ameryce leczenie powoduje, że Jankesi unikają i chodzenia do lekarza i brania zwolnień. Obie te zakorzenione praktyki w zwalczaniu COVID-19 wręcz zaszkodzą.

Liczby i wykresy pokazujące lawinowy wzrost liczby zachorowań, a także zgonów na skutek koronawirusa przyćmiły nawet poruszające telewizyjne obrazy forsowania granicy Turcji i Grecji (a więc też UE) przez wypuszczonych z tureckiego terytorium dzięki decyzji prezydenta Erdogana, uchodźców z Iraku i Syrii. Greckie służby reagowały bardzo ostro, ale trudno się dziwić, bo 47 proc. Greków uważa imigrantów za główny problem ich kraju. Bo przecież przez Helladę idą dwa imigracyjne kanały przerzutowe: wschodniośródziemnomorski i zachodniobałkański. To nimi do Europy przywędrowało aż 2,5 miliona ludzi. To przez nie Macedonia Północna, Albania i Bułgaria zamknęły w swoim czasie granice z Helladą. Nie dziwmy się więc stanowczej reakcji Aten – jakoś niekrytykowanej przez inne stolice...

Za dwa tygodnie odbędzie się kolejny szczyt UE. Ciekawe, że w jego agendzie nie znalazła się pandemia koronawirusa (sic!), choć oczywiście i tak COVID-19 zdominuje ów szczyt Rady Europejskiej. Na plan dalszy zeszły, oby chwilowo, tematy naprawdę kluczowe, jak rozszerzenie UE (o kraje bałkańskie), relacje z Pekinem czy 5G. Póki co widmo koronawirusa krąży nad Unią...

Ostatnie wpisy

  • Polska prezydencja, wybory i prawo cyklu16 gru 2024, 7:38Za nieco ponad dwa tygodnie Polska obejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej (a ściślej: w Radzie). Półroczną prezydencję sprawować będziemy po raz drugi w historii. Pierwszy raz miało to miejsce trzynaście lat temu.
  • Syria i polityczna giełda9 gru 2024, 8:49Po tym, co dzieje się w Syrii na politycznej giełdzie Rosja i Iran poszły ostro w dół, a Turcja wyraźnie do góry. To proste przełożenie: kraje, które trzymały polityczny parasol nad rządem w Damaszku notują spadek akcji, a Ankara, która od lat...
  • Jak się zmienia Ameryka, jak nie zmienia się Trump...2 gru 2024, 7:54Niektórzy mówią, że Ameryka zaczęła się zmieniać po zwycięstwie Donalda J. Trumpa. A ja stawiam odwrotna tezę: Trump ponownie został prezydentem, bo Ameryka zaczęła się zmieniać! Zatem koń przed wozem, a nie odwrotnie.
  • Drugie dno wojny w Europie wschodniej25 lis 2024, 8:24Polityka zagraniczna bardzo często jest zakładnikiem polityki wewnętrznej. I to niezależnie od szerokości geograficznej i epoki historycznej.
  • Znaczące zmiany w krajobrazie politycznym Europy18 lis 2024, 8:15Ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego przyniosły znaczące zmiany w krajobrazie politycznym Europy. Podkreśliły zarówno sporą siłę już znanych i ugruntowanych formacji konserwatywnych, jak i rosnący wpływ bardzo prawicowych partii.