Świat i Europa: Wyborcze trzęsienie ziemi

Świat i Europa: Wyborcze trzęsienie ziemi

W tym roku jeszcze odbędą się wybory w dwóch krajach członkowskich Unii Europejskiej. Oba te państwa to nasi niebezpośredni, ale jednak sąsiedzi: Szwecja przez morze, a Łotwa z dawnymi polskimi Inflantami to kraj bałtycki jak my. Sztokholm właśnie wstępuje do NATO, gdzie Polska jest od 23 lat. Zaś Ryga to ważny dla nas kraj z punktu widzenia współpracy z krajami bałtyckimi w ramach bloku anty-Rosja.

Jednak kolejne dwa lata zwiastować będą prawdziwe europejskie wyborcze trzęsienie ziemi. I tak wybory odbędą się w następujących krajach członkowskich UE:

  1. Czechy,
  2. Cypr,
  3. Estonia,
  4. Finlandia,
  5. Dania,
  6. Włochy,
  7. Grecja,
  8. Luksemburg,
  9. Polska (termin konstytucyjny - jesień 2023),
  10. Hiszpania,
  11. Austria,
  12. Belgia,
  13. Chorwacja,
  14. Litwa,
  15. Malta,
  16. Słowacja,
  17. Rumunia.

Dodajmy do tego wybory w kluczowych krajach pozaeuropejskich, odgrywających bardzo ważną rolę w polityce międzynarodowej. I tak jeszcze w tym roku odbędą się wybory w największym państwie Ameryki Łacińskiej – Brazylii (październik 2022). Państwo będące wręcz subkontynentem – Indie, które z jednej strony są w ostatnich latach zdecydowanym sojusznikiem USA, a z drugiej strony cały czas kupują broń od Rosji, wchodzą w cykl wyborczy już w tym roku (Rada Stanów i wybory w poszczególnych stanach), a ponownie w roku 2024.

Wybory prezydenckie i parlamentarne odbyć się mają – miejmy nadzieję, że się odbędą – na Ukrainie, w 2024 roku.

Jeszcze w tym roku wybory odbędą się w Australii, czyli największym państwie Oceanii, a w 2024 roku wybory będą miały miejsce w kluczowym państwie Afryki – czyli RPA.

Dodajmy, ze już za dwa miesiące odbędą się wybory w Japonii, zaś za pół roku referendum konstytucyjne na Tajwanie, będącym istotnym polem gry między Waszyngtonem a Pekinem.

Olbrzymią wagę będą miały wybory w listopadzie 2022 w USA, do Senatu i Izby Reprezentantów czyli obu izb Kongresu (tzw. mid-term elections).

Za kwartał odbędą się wybory w bardzo ważnym państwie Afryki – Kenii (sierpień 2022). Natomiast jesienią tego roku będą miały miejsce wybory w Bośni i Hercegowinie, a wiec w kraju, w którym poza rywalizacją miedzy Bośniakami a Chorwatami toczy się również geopolityczny mecz miedzy Zachodem a Wschodem.

Na ile te wybory – w sumie w 30 krajach – zachowają europejskie polityczne status quo, a na ile będą „game-changerem” – jeszcze się przekonamy.

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Rumunia: pogrzeb demokracji i milczenie Unii3 mar 2025, 9:21Piszę te słowa w Bukareszcie, stolicy kraju, o którym hiszpański europoseł Herman Tertsch w rozmowie ze mną powiedział: "Yesterday Poland- Romania today". Rzeczywiście, to co dzieje się w tym największym kraju Bałkanów i szóstym (po Brexicie) ,co...
  • Niemcy wybrali24 lut 2025, 14:45Wybory w Niemczech? „Keine Uberraschung"– bez niespodzianki.
  • Polska, USA: Korepetycje dla sekretarza Hegsetha17 lut 2025, 9:45Polska nie gra w tej samej lidze co USA, ale powinniśmy znać swoją wartość.
  • Grunwald Trumpa10 lut 2025, 8:39Polska po wiekopomnym zwycięstwie nad tradycyjny wrogiem z Zachodu - w tamtym czasie pod postacią Zakonu Krzyżackiego – w 1410 roku pod Grunwaldem nie poszła za ciosem i mieliśmy z Krzyżakami problemy jeszcze przez ponad 100 lat. Nie wiem, czy...
  • USA: Gorąca polityczna zima...3 lut 2025, 8:54Dzieje się w USA po inauguracji Trumpa, oj,dzieje! Jest zupełnie jak u Alfreda Hitchcocka – co prawda reżysera angielskiego, ale od 56. roku życia obywatela amerykańskiego, który zresztą w Stanach Zjednoczonych zmarł (oczywiście w Mekce tamtejszej...