Albo nie wiedza co się dzieje w Europie, albo manipulują Polakami tę wiedzę ukrywając. Nie wiadomo, co gorsze. Ci, którzy ze względu na doraźne korzyści polityczne epatują wzrostem cen gazu czy prądu w Polsce, nabierają wody w usta, aby nawet się nie zająknąć o tym, jak to jest w innych państwach.
I tak wielu Polaków nie dowie się, że ceny prądu w Polsce to zaledwie 57 proc. średniej UE – a wzrost cen to raptem 10 proc. Tymczasem w Hiszpanii, rządzonej drugą kadencję przez lewicę… 200 proc.! W Italii, rządzonej przez koalicję w większości lewicową, wzrost cen prądu wyniósł 91 proc. W Holandii natomiast, trzecią kadencję rządzoną przez premiera-liberała (dwa ostatnie rządy to koalicja liberałów i chadeków, a pierwszy rząd Ruttego to koalicja liberałów i lewicy) – ceny prądy poszły w górę o 250 proc.! Ciekawe, że w 2020 roku ceny prądu w Królestwie Niderlandów były aż o 34 proc. niższe niż średnia UE, ale w roku 2022 są one o 22 proc. wyższe niż owa unijna średnia.
W całej UE w pierwszym kwartale tego roku nastąpił wzrost energii elektrycznej dla gospodarstw domowych o 37 proc., a dla przemysłu 42 proc.
W przypadku gazu podwyżka dla gospodarstw domowych w UE-27 wyniosła aż 45 proc., ale przemysłu już aż horrendalne trzy razy więcej czyli 135 proc.!
Skoro przy gazie jesteśmy, to w Polsce cena gazu dla gospodarstw domowych jest o 37 proc. niższa niż średnia Unii Europejskiej. Tymczasem w Bułgarii w gospodarstwach domowych cena gazu skoczyła o 156 proc., a w Danii, również dla gospodarstw domowych, o 125 proc. Gdy chodzi o wzrost cen gazu dla przemysłu, to na Litwie wyniósł on ponad… 400 proc. W Holandii natomiast ceny gazu powędrowały w górę o 300 proc. W przypadku Niderlandów, ceny gazu dla gospodarstw domowych są aż o 84 proc. wyższe niż średnia UE!
W Szwecji natomiast ceny gazu dla gospodarstw domowych są blisko dwa razy większe – dokładnie o 93 proc. – niż unijna średnia.
Konkluzja? Pasuje tu jak ulał stare polskie przysłowie: „Cudze chwalicie, a swego nie znacie”. Problem polega na tym, że opozycja i opozycyjne media zachowują się, jakby tego „cudzego” też nie znali…
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.