Z wielką przyjemnością wysłuchaliśmy wystąpienia Pana Premiera Mateusza Morawieckiego, podczas którego zaprezentował plan rozwoju gospodarczego dla Polski.
Niezwykle cieszy nasz fakt, że prezentowane propozycje są tak zbieżne z treścią zawartą w raporcie Fundacji Pomyśl o Przyszłości pt. „Wspólnie budujmy naszą zamożność” oraz, że obecny rząd sięga po rezerwy gospodarcze wymienione w tym raporcie. Z dumą obserwujemy jak nasze propozycje zmian gospodarczych przyjmują obecnie realny wymiar.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że Premier Morawiecki po raz pierwszy przytoczył przemilczane do tej pory aspekty naszego dotychczasowego rozwoju gospodarczego. Jak to określił Pan Premier „kończy się nam paliwo, na którym dotąd jechaliśmy” czyli olbrzymie kredyty, dotacje unijne, proste rezerwy wzrostu, montownie zagranicznych koncernów czy demografia. Pan Premier wskazał również nowe kierunki dla wzrostu gospodarczego. Jednym z głównych jest wzrost polskiej wartości dodanej
w produkcie „myśli polskiej zaszytej w produkcie”.
Polska jest dużym krajem i w wielu gałęziach gospodarki na naszym polskim rynku można już osiągnąć optymalne korzyści skali, co jest niezbędne do osiągania niższych cen w Polsce oraz ekspansji zagranicznej i przywożenia bogactwa do kraju rodzimego. Kolejnym kierunkiem jest konieczność posiadania silnych polskich marek budowanych na rodzimych kapitale, które będą mogły konkurować na zagranicznych rynkach i osiągać korzyści skali. Korzyści skali Pan Premier wielokrotnie akcentował w swojej wypowiedzi.
Zamierzenia Rządu są ambitne, lecz aby były one możliwe do zrealizowania potrzebne są nie tylko innowacje, kapitał finansowy, ale również kapitał społeczny, a więc zdolność społeczeństwa do wzajemnej współpracy i korzystanie z synergii tej współpracy. Poprzez zrozumienie mechanizmów gospodarki globalnej oraz korzyści z efektu skali możliwa będzie efektywna współpraca wszystkich grup społecznych czyli konsumentów, polityków, urzędników i przedsiębiorców w kierunku budowania dobrobytu w Polsce.
Przedsiębiorcy, podejmą ryzyko inwestowania środków finansowych na rozwój produkcji czy usług dopiero wówczas, jeżeli będą mieli zaplecze w postaci kapitału społecznego czyli świadomych konsumentów, którzy wybiorą ich produkty oraz świadomego aparatu państwowego, który będzie wspierał ich w rozwoju. Polacy muszą zrozumieć dlaczego lepszy jest dla nich polski kapitał od kapitału zagranicznego oraz muszą umieć wyliczyć te korzyści. Mało kto w Polsce zdaje sobie sprawę, że korzystając z kapitału zagranicznego, Polska płaci bardzo wysoką daninę na rzecz innych wspólnot, co dochodzi nawet do 30% ceny, za którą kupujemy, nawet jeśli to co kupujemy zostaje wyprodukowane w Polsce przez zachodni koncern.
Bez wysokiego poziomu kapitału społecznego w Polsce, bez uwzględnienia przewagi z tytułu korzyści skali, bez działań na szczeblu Unii Europejskiej, doprowadzających do zrównania szans konkurowania dla polskich podmiotów z zagranicznymi koncernami w Unii Europejskiej, trudno nam będzie zrealizować cele, które wymienił Pan Premier w swoim gospodarczym programie.
Szerszy komentarz w odniesieniu do wystąpienia Premiera Morawieckiego przedstawił Zarząd Związku Przedsiębiorców i Pracodawców: Prezes – Cezary Kaźmierczak oraz Wiceprezesi – Tomasz Pruszczyński, Dorota Wolicka, Marcin Nowacki. Zapraszam do lektury.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że Premier Morawiecki po raz pierwszy przytoczył przemilczane do tej pory aspekty naszego dotychczasowego rozwoju gospodarczego. Jak to określił Pan Premier „kończy się nam paliwo, na którym dotąd jechaliśmy” czyli olbrzymie kredyty, dotacje unijne, proste rezerwy wzrostu, montownie zagranicznych koncernów czy demografia. Pan Premier wskazał również nowe kierunki dla wzrostu gospodarczego. Jednym z głównych jest wzrost polskiej wartości dodanej
w produkcie „myśli polskiej zaszytej w produkcie”.
Polska jest dużym krajem i w wielu gałęziach gospodarki na naszym polskim rynku można już osiągnąć optymalne korzyści skali, co jest niezbędne do osiągania niższych cen w Polsce oraz ekspansji zagranicznej i przywożenia bogactwa do kraju rodzimego. Kolejnym kierunkiem jest konieczność posiadania silnych polskich marek budowanych na rodzimych kapitale, które będą mogły konkurować na zagranicznych rynkach i osiągać korzyści skali. Korzyści skali Pan Premier wielokrotnie akcentował w swojej wypowiedzi.
Zamierzenia Rządu są ambitne, lecz aby były one możliwe do zrealizowania potrzebne są nie tylko innowacje, kapitał finansowy, ale również kapitał społeczny, a więc zdolność społeczeństwa do wzajemnej współpracy i korzystanie z synergii tej współpracy. Poprzez zrozumienie mechanizmów gospodarki globalnej oraz korzyści z efektu skali możliwa będzie efektywna współpraca wszystkich grup społecznych czyli konsumentów, polityków, urzędników i przedsiębiorców w kierunku budowania dobrobytu w Polsce.
Przedsiębiorcy, podejmą ryzyko inwestowania środków finansowych na rozwój produkcji czy usług dopiero wówczas, jeżeli będą mieli zaplecze w postaci kapitału społecznego czyli świadomych konsumentów, którzy wybiorą ich produkty oraz świadomego aparatu państwowego, który będzie wspierał ich w rozwoju. Polacy muszą zrozumieć dlaczego lepszy jest dla nich polski kapitał od kapitału zagranicznego oraz muszą umieć wyliczyć te korzyści. Mało kto w Polsce zdaje sobie sprawę, że korzystając z kapitału zagranicznego, Polska płaci bardzo wysoką daninę na rzecz innych wspólnot, co dochodzi nawet do 30% ceny, za którą kupujemy, nawet jeśli to co kupujemy zostaje wyprodukowane w Polsce przez zachodni koncern.
Bez wysokiego poziomu kapitału społecznego w Polsce, bez uwzględnienia przewagi z tytułu korzyści skali, bez działań na szczeblu Unii Europejskiej, doprowadzających do zrównania szans konkurowania dla polskich podmiotów z zagranicznymi koncernami w Unii Europejskiej, trudno nam będzie zrealizować cele, które wymienił Pan Premier w swoim gospodarczym programie.
Szerszy komentarz w odniesieniu do wystąpienia Premiera Morawieckiego przedstawił Zarząd Związku Przedsiębiorców i Pracodawców: Prezes – Cezary Kaźmierczak oraz Wiceprezesi – Tomasz Pruszczyński, Dorota Wolicka, Marcin Nowacki. Zapraszam do lektury.