Macie przed sobą ten sam„Wprost”,który poznaliście w czerwcu. Trzymający się zasad. Decyzja olsztyńskiego sądu otwierająca prokuraturze możliwość dokonania kolejnej rewizji w naszej redakcji nie zmienia naszego zdania, że dziennikarz bez względu na konsekwencje, jakie może ponieść, musi bronić tajemnicy i informatora.
Publikacja przez nas taśm dotyczących opozycyjnego posła Tomasza Kaczmarka w grudniu 2013 r. nie była krytykowana. Przeciwnie, z satysfakcją je cytowano, a publikację chwalono (s. 10). Napiętnowano nas natomiast za publikację taśm władzy, czyli za aferę podsłuchową. My jednak nie kierujemy się polityką i punktujemy każdą ze stron. Zastanawiamy się w redakcji, o co chodzi z tą rewizją, skoro prokuratura może wziąć sobie te nagrania z sądu.
Naga prawda o marszałku. Biuro poselskie Radka Sikorskiego w Nakle jest zamknięte na głucho. Marszałek nie jest tu aktywnym parlamentarzystą. Sam mówi, że przejeździł po swoim okręgu w sprawach poselskich własnym autem tysiące kilometrów. Czy to możliwe? Sprawdziliśmy! (s. 16).
Pszczółka Maja z gejami. Posłowie tuż przed świętami kolejny raz zdecydowali, że nie będzie w Polsce związków partnerskich. A w wywiadzie dla nas Zbigniew Wodecki wyjaśnia, dlaczego stał się nową twarzą Kampanii przeciw Homofobii. On, katolik, który dzieciom śpiewa do snu „Pszczółkę Maję”. Przyznam, to już zaczyna być nudne, że „wciąż trzeba mówić ludziom, by szanowali drugiego człowieka” (s. 36).
Może czasami dobrze pomarzyć? Tak pomyślałem, czytając wywiad z Kristianem Bergiem Harpvikenem, dyrektorem Instytutu Badań nad Pokojem, który uważa, że świat bez wojen jest możliwy (s. 72).
Zmieniamy nasz tygodnik. Zgodnie z sugestiami czytelników przywracamy dział Historia. Czy wiecie Państwo, kto przełożył na arabski „Mein Kampf”? Piszemy o muzułmańskich ochotnikach w armii III Rzeszy (s. 52).
W nowym roku życzę Państwu, by sprawdziły się przygotowane dla „Wprost” przepowiednie ekonomistów, którzy obiecują obniżki w sklepach, tańszego franka i paliwo po cztery złote (s. 76).
Dobrego roku!
Naga prawda o marszałku. Biuro poselskie Radka Sikorskiego w Nakle jest zamknięte na głucho. Marszałek nie jest tu aktywnym parlamentarzystą. Sam mówi, że przejeździł po swoim okręgu w sprawach poselskich własnym autem tysiące kilometrów. Czy to możliwe? Sprawdziliśmy! (s. 16).
Pszczółka Maja z gejami. Posłowie tuż przed świętami kolejny raz zdecydowali, że nie będzie w Polsce związków partnerskich. A w wywiadzie dla nas Zbigniew Wodecki wyjaśnia, dlaczego stał się nową twarzą Kampanii przeciw Homofobii. On, katolik, który dzieciom śpiewa do snu „Pszczółkę Maję”. Przyznam, to już zaczyna być nudne, że „wciąż trzeba mówić ludziom, by szanowali drugiego człowieka” (s. 36).
Może czasami dobrze pomarzyć? Tak pomyślałem, czytając wywiad z Kristianem Bergiem Harpvikenem, dyrektorem Instytutu Badań nad Pokojem, który uważa, że świat bez wojen jest możliwy (s. 72).
Zmieniamy nasz tygodnik. Zgodnie z sugestiami czytelników przywracamy dział Historia. Czy wiecie Państwo, kto przełożył na arabski „Mein Kampf”? Piszemy o muzułmańskich ochotnikach w armii III Rzeszy (s. 52).
W nowym roku życzę Państwu, by sprawdziły się przygotowane dla „Wprost” przepowiednie ekonomistów, którzy obiecują obniżki w sklepach, tańszego franka i paliwo po cztery złote (s. 76).
Dobrego roku!