Uniobzdury

Uniobzdury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakażą sprzedaży reklamówek, żeby było czyściej. Obniżą moc odkurzaczy, żeby elektrownie nie musiały palić węgla i rozszczepiać atomów. Przykręcą kurek z wodą w toaletach, żeby nie spuszczać - wiadomo z czym - cennej wody z naszych jezior i rzek. Oto najnowsze pomysły unijnych urzędników na polepszenie życia.
Ludzie! Klawiatura mi się pali, mózg lasuje, wołam o pomstę do nieba i Stanisława Barei. Chyba tylko satyrą i śpiewem można zwalczyć te idiotyczne pomysły. Ech, jaki wyszedłby z tego film: „Alternatywy 4” , „Miś” i „Nie ma róży bez ognia” w wersji europejskiej.

Żebym nie wyszedł na uniofoba - idea Unii Europejskiej bardzo mi pasuje. Podróżowanie i praca bez granic, wygoda płacenia jedną walutą. Właściwie to wszystko działa bez zarzutu. Niestety tysiące eurokratów jakoś muszą uzasadniać swoje miliardowe pensje i kwadryliony metrów kwadratowych biur jakie zasiedlają. Dlatego próbują na siłę uczynić obywateli jeszcze bardziej szczęśliwymi, a życie jeszcze przyjemniejszym.

Janez Potocnik, komisarz UE ds. środowiska, chce zakazać sprzedaży foliowych toreb na zakupy, bo zatruwają środowisko. Co ty wiesz o reklamówkach? - pytam komisarza. W jednej z sieci handlowych płacę za dobre torebki 10 groszy od sztuki. Po zakupach magazynuję je w pomysłowym pojemniku z Ikei i używam ile wlezie do wszystkiego. Na przykład wynoszę w nich śmieci - więc już nie kupuję worków foliowych po 6-10 zł za rolkę, które - sądząc po chemicznym zapachu - trują o wiele skuteczniej.

Przejdźmy do odkurzania. Gdyby Potocnik spotkał się z Perfekcyjną Panią Domu usłyszałby, że słabym odkurzaczem więcej się namacha, przez co czas odkurzania będzie dłuższy, a zysk energetyczny wątpliwy.

Spytałem kiedyś unijnego polityka skąd ten pęd do coraz głup-szych pomysłów. Usłyszałem, że kiedy unijna woda sodowa uderzy do głowy, każdy z brukselskich VIP-ów marzy o przejściu do historii. Jak Viviane Reding, komisarz do spraw sprawiedliwości, praw podstawowych, która poskromiła pazerne telekomy wymuszając niższe stawki roamingu. Ale ona załatwiła coś konkretne-go. Naśladowcy nie sięgają jej do pięt.

A jeśli publika nie doceni starań naszych europejskich prawodawców, na pocieszenie zostanie im inny nowy pomysł uniokratów. Właśnie wykuwa się 26 złotych i 500 srebrnych medali dla najlepszych europosłów.

Dajcie jeden Janezowi Potocnikowi za zajęcie pierwszego miejsca. Na zachętę - niech ma chłopak i już nas nie uszczęśliwia na siłę.

Ostatnie wpisy

  • Pierwiastek z głupoty16 lis 2013RWE Stoen chce, aby jego klienci sprawnie liczyli pierwiastki, znali się na odkształceniach wyższych harmonicznych prądu i współczynnikach migotania światła. Inaczej umowę podpisuje się w ciemno.
  • COP19 szczytem ekohipokryzji7 lis 2013Co by było gdyby kartel z Medellin sfinansował konferencję o zapobieganiu narkomanii, a stowarzyszenie alfonsów zorganizowało sympozjum na temat problemów prostytucji? Oprócz śmiechu na sali chyba nikt nie uwierzyłby w intencje czy autentyczność...
  • Miedziani fachowcy z PO31 paź 2013Donald Tusk zapowiadał, że gorącym żelazem będzie wypalał przejawy partyjniactwa, kolesiostwa w spółkach skarbu państwa. Już nie będzie "Teraz Kur... My" - zapewniał na łamach Wprost Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa.
  • Nobel dla Balcerowicza? Za 25 lat!15 paź 2013Udowodnili, że to absolutnie niemożliwe! I dostali nagrodę No-bla. Mowa o trójce ekonomistów, laureatach nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. Krótkie opisy ich badań sprowadzają się właściwie do tego, że niemożliwe jest przewidzenie jak w...
  • Prezeski na złotych szpilkach29 wrz 2013W Polsce jest trzy razy więcej kobiet szefów niż pielęgniarek.