PiS poprze kandydata Kukiz'15 na Rzecznika Praw Dziecka

Wyborem Rzecznika Praw Dziecka Sejm ma zająć się na pierwszym wrześniowym posiedzeniu. Wiele wskazuje, że kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Sabina Zalewska nie zostanie wybrana. Ma to związek z mnożącymi się wątpliwościami wokół jej osoby. Tuż po tym, gdy pod koniec lipca została przedstawiona jako kandydat na Rzecznika Praw Dziecka, przywołano jej publikacje, w którym kwestionowała potrzebę funkcjonowania tego urzędu i narzekała na przesadną ilość kampanii poświęconych maltretowaniu dzieci. W jej wywodach można znaleźć też próbę usprawiedliwiania stosowania przemocy m. in. wobec dzieci niepełnosprawnych.

Przed dwoma tygodniami napisaliśmy, że Zalewska posługuje się tytułem zawodowym psychologa, którym nie jest. Z kolei w minionym tygodniu „Tygodnik Powszechny” zarzucił jej plagiat. Dziennikarze „Tygodnik Powszechny” ustalili, że w co najmniej w kilkunastu swoich publikacjach, używała ona skopiowanych treści innych autorów nie powołując się na nich, czy to w formie cytatu czy opatrując przypisami. W najbardziej skrajnym przypadku niespełna jedenastostronicowa publikacja Zalewskiej zawiera aż 10 stron plagiatu. Jak napisał „Tygodnik Powszechny”, Zalewska kopiowała nie tylko treści publikacji naukowych, ale też materiały ze stron przeznaczonych dla uczniów typu sciaga.pl, czy bryk.pl. W miniony piątek szef kluby PiS oznajmił, że ta sprawa zostanie zbadana.

– Idealnym rozwiązaniem byłoby gdyby sama wycofała swoją kandydaturę – mówi jeden z polityków partii Kaczyńskiego. Zalewska oświadczyła jednak już, że tego nie zrobi. Jak się dowiedzieliśmy w takiej sytuacji PiS może poprzeć kandydaturę zgłoszoną przez Kukiz'15 – Pawła Kukiza Szczucińskiego. To absolwent psychiatrii. Pracował z dziećmi z rodzin trędowatych w Ośrodku Jeevodaya w Indiach. Obecnie robi kolejną specjalizację – z pediatrii. Zapowiedział, że jako RPD zamierza zmierzyć się z problemem cyberprzestępczości skierowanej wobec nieletnich, a także z ruchami antyszczepionkowymi.