Poprzeczka dla wchodzących na rynek pracy w tak dynamicznym okresie, zawieszona jest szczególnie wysoko. Dlatego ważne jest ciągłe dokształcanie i nabywanie nowych umiejętności. Na szczęście nie brakuje sposobów, by zrobić to z głową. Pierwszym z nich są studia podyplomowe. Większość polskich uczelni dysponuje różnorodnym programem nauczania zarówno dla osób z umysłami ścisłymi, jak i dla humanistów. Nawet przejrzenie oferty SWPS, SAN, SGH czy UJ może nas zainspirować.
Co, jeśli nie mamy czasu na studia podyplomowe? Uczelnie oferują szereg kursów online, których część kończy się specjalistycznym certyfikatem. Poza nimi niezmienne cenne na rynku pracy pozostają kursy językowe. Pracodawca, poza rozmową kwalifikacyjną w języku obcym, może być zainteresowany, czy mamy stosowny certyfikat międzynarodowy i na jakim poziomie się porozumiewamy.
Jak zdobyć nowy zawód? O tym należy pamiętać
Podnoszenie kwalifikacji to nie tylko godziny spędzone w sali wykładowej. To także konferencje, spotkania branżowe i wydarzenia tematyczne. Uczestnictwo w nich może wywrzeć dobre wrażenie na osobie przeprowadzającej rozmowę kwalifikacyjną. Potencjalny pracodawca dowie się, że poświęcamy swój czas wolny, by nieprzerwanie się kształcić.
Jeśli to za mało, zawsze możemy ubiegać się o staż bądź praktyki zawodowe. 2-3 miesiące w firmie dadzą nam ogrom wiedzy praktycznej, której może zabraknąć na wykładach. Taka inwestycja czasu może przynieść wymierną korzyść. Jeśli wykażemy się pracowitością i spełnimy oczekiwania, możemy zostać zatrudnieni na okres próbny. Jeśli i ten etap przejdziemy pomyślnie, przełożony może zaproponować nam pracę na etat.
Studia podyplomowe
Pierwszą ze wspomnianych metod podnoszenia kwalifikacji jest podjęcie studiów podyplomowych. Liczba ich uczestników w roku akademickim 2021/22 wyniosła 166,2 tys., a kobiety stanowiły 69,3 proc. – wynika z danych GUS. Średni wiek kandydata waha się między 25. a 35. rokiem życia, jednak na taką formę kształcenia decydują się także osoby starsze.
By rozpocząć naukę na studiach podyplomowych, kandydat musi ukończyć najpierw studia I stopnia (np. licencjat), jednak dyplom studiów II stopnia nie dyskwalifikuje (co więcej, studia MBA wymagają magisterium i doświadczenia zawodowego, ale o tym w dalszej części tekstu). Uczelnie organizują zajęcia w trybie weekendowym i są one odpłatne, jednak niektóre kierunki dają możliwość uzyskania dofinansowania. Ponadto, zgodnie z obowiązującymi przepisami, starosta, na wniosek bezrobotnego, może sfinansować z Funduszu Pracy koszty studiów podyplomowych do wysokości 100 proc., jednak nie więcej niż 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 10 530,66 zł.
Co istotne, takie dofinansowanie przysługuje nie tylko osobie bezrobotnej. Mogą się o nie ubiegać także osoby pracujące w wieku co najmniej 45 lat, osoby poszukujące pracy oraz osoby będące w okresie wypowiedzenia lub pracujące w przedsiębiorstwie w stanie upadłości.
Jak szybko znaleźć dobrze płatną pracę
Najczęstszą motywacją osób podejmujących studia podyplomowe jest potrzeba stosunkowo szybkiego znalezienia pracy. W ofercie polskich uczelni znajdują się m.in. specjalności o tematyce ścisłej i ekonomicznej. Pracodawcy niezmiennie szukają absolwentów takich kierunków jak informatyka, finanse i rachunkowość, a także analiza danych. Poza łatwością zatrudnienia niemniej ważna pozostaje wysokość zarobków. Najwyższe pensje czekają na wykwalifikowanych specjalistów, m.in. programistów, grafików i osoby specjalizujące się w cyberbezpieczeństwie.
Warto także przyjrzeć się ofercie studiów podyplomowych związanych z mniej popularnymi branżami. Rosnąca liczba zakładów produkcyjnych w Polsce przyczynia się do zwiększenia zapotrzebowania na specjalistów od automatyzacji i zarządzania.
Na uwagę zasługuje np. kierunek Zarządzanie Zasobami Ludzkimi prowadzony przez Instytut Ekonomii, Finansów i Zarządzania Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego program skierowany jest do osób, które planują objęcie funkcji zarządczych, lub pracują obecnie jako kierownicy różnych szczebli i branż.
Jak wynika z danych uczelni, wielu polskich menedżerów posiadających wykształcenie techniczne, podkreśla potrzebę uzupełnienia wiedzy z zakresu zarządzania, psychologii i socjologii pracy.
Jednostka prowadzi także studia podyplomowe Lean Management oraz Lean Office, które mają na celu doskonalenie kompetencji menedżerskich oraz umiejętności w zakresie zarządzania zgodnie z koncepcją Lean Management oraz Lean Six Sigma. Dla kandydatów, którzy chcą poświecić się teorii komunikacji przygotowano podyplomowe studia Public Relations. Ich zadaniem jest zdobycie konkretnych umiejętności potrzebnych do planowania, realizacji i kontroli działania ze sfery PR.
Studia podyplomowe na SGH, UJ, SAN, SWPS – co wybrać
Także Szkoła Główna Handlowa w Warszawie przygotowała dla kandydatów bogatą ofertę studiów z zakresu zarządzania. O różnorodności kierunków kształcenia świadczy fakt, że uczelnia prowadzi rekrutację na 59 kierunków w tym obszarze. Wśród nich Administracja i Zarządzanie, Akademia Energetyki, Audyt Śledczy – Rachunkowość i Kontrola, Blockchain, Coaching, Ewaluacja polityk publicznych, Handel Zagraniczny, Mentoring, czy Wycena Nieruchomości.
Pozostałe kategorie, poza zarządzaniem, to Administracja i prawo (19 kierunków), Finanse i rachunkowość (41), Human Resources (12), Marketing (10) i Transformacja cyfrowa (11).
Z kolei na Uniwersytecie SWPS można podjąć studia podyplomowe na ponad 120 kierunkach oferowanych w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach, Sopocie, Krakowie i Rzeszowie. Uczelnia proponuje zajęcia z wielu obszarów, np. psychologii, psychoterapii, rozwoju osobistego, coachingu, zarządzania, nowych technologii, marketingu, PR, HR, designu, prawa czy tłumaczeń specjalistycznych.
Łatwo zauważyć, że zakres tematyczny studiów podyplomowych nie kończy się na przedmiotach ścisłych. Uczelnie dysponują obecnie kierunkami dla humanistów, którzy chcą poprawiać swoje kwalifikacje zawodowe. Społeczna Akademia Nauk prowadzi studia na kierunku psychodietetyka. Uczelnia kształci także na kierunkach menadżer kultury ze sztuką kreacji, Public Relations w firmie, grafika, wideo i nowe technologie w PR, czy Digital Media i komunikacja w PR.
Kursy i szkolenia na polskich uczelniach
Oferta polskich uczelni nie ogranicza się jedynie do studiów podyplomowych. Jednostki prowadzą także kursy i szkolenia specjalizacyjne. SAN przygotowała dla uczestników m.in. zajęcia z zakresu organizacji pomocy społecznej. Osoby kierujące takimi organizacjami muszą posiadać stosowny certyfikat. Uczelnia prowadzi też szkolenia, m.in. w zakresie design thinking, budowanie kariery zawodowej w oparciu o mocne strony i naturalne predyspozycje, twórcze myślenie i rozwiązywanie problemów czy też budowanie marki osobistej.
Także Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu organizuje cykl kursów i szkoleń. Wśród nich zarządzanie zespołem, strategia marki w praktyce, techniki negocjacji, ocena kondycji finansowej przedsiębiorstw czy zarządzanie czasem. Z kolei Akademia Leona Koźmińskiego oferuje szkolenia w 25 obszarach. Wśród nich budowanie i zarządzanie zespołem, delegowanie-feedback-feedforward, nowoczesny lider w ochronie zdrowia – od kierownika do przywódcy, a także work life balance – redukcja poziomu stresu i przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu.
Atrakcyjną ofertę kursów ma też Akademia Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Na platformie zarejestrowało się już prawie 200 tys. użytkowników, który podjęli bezpłatne szkolenia z zakresu prawa, zarządzania, marketingu, finansów czy rozwoju kompetencji. Oferta Akademii PARP zawiera obecnie ponad 60 bezpłatnych kursów e-learningowych stworzonych we współpracy z ekspertami i praktykami z konkretnej dziedziny.
Rozwój firmy nie opiera się jedynie na pozyskiwaniu nowych pracowników. Czasami potrzebny jest cykl szkoleń dla już zatrudnionych. Takie skrojone na miarę kursy przygotowuje m.in. Szkoła Głowna Handlowa, a jej oferta skierowana jest do przedsiębiorstw. Programy przygotowywane i dopasowywane są do konkretnych potrzeb i pomagają w budowaniu relacji. Wśród najczęściej wybieranych znalazło się przywództwo w organizacji, big data – analiza danych przyszłości, negocjacje, zarządzanie sprzedażą i relacjami z klientem oraz zarządzanie różnorodnością w zespole.
MBA – czym są i dla kogo
Jeśli nasz pracodawca nie decyduje się na szkolenia grupowe, a my przez ostatnie lata nabyliśmy pewnego doświadczenia zawodowego i dalej chcemy się kształcić w konkretnym kierunku, możemy pokusić się o jedną z najbardziej prestiżowych opcji. Mowa o Master of Business Administration. Nie są to zwyczajne studia zarządzania i nie każdy może je ukończyć. O co więc właściwie chodzi?
Za przykład niech posłuży program Executive MBA prowadzony przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Studia te skierowane są do właścicieli firm, wyższej kadry menedżerskiej, a także obecnych i przyszłych członków zarządów, którzy chcą pozyskać kompetencje w zakresie General Management.
Prestiż kierunków tego typu wynika z konieczności spełnienia określonych kryteriów. W tym przypadku od kandydatów wymagane jest wyższe wykształcenie, bardzo dobra znajomości języka angielskiego oraz potwierdzona, co najmniej pięcioletnia praktyka na samodzielnym stanowisku menedżerskim. To nie wszystko. Kandydat musi dostarczyć dwa listy rekomendujące.
Także Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej prowadzi studia Master of Business Administration. Na zajęciach poruszana jest tematyka obejmująca finanse i księgowość, marketing, digital marketing, zarządzanie projektami, zarządzanie zasobami ludzkimi, prawo, ekonomia itd.
Decyzję o podjęciu tych studiów należy dobrze przemyśleć. MBA są płatne, a koszty zaczynają się od 30 tys. zł, i sięgają nawet do 90 tys. zł.
Co ważne, program zajęć jest na bieżąco aktualizowany na podstawie nowych wyzwań, jakie stawia rynek. Certyfikat MBA dla osoby, która zmienia pracę, bądź stara się o awans, to dowód, że zdobyła ona profesjonalną wiedzę z zakresu nowoczesnych metod zarządzania, korzystania z technik i narzędzi menedżerskich, a także umiejętnego zarządzania przedsiębiorstwem i problemami w sytuacjach kryzysowych.
Wśród najlepszych uczelni prowadzących studia MBA w Polsce według rankingu „Perspektyw” znalazły się: Akademia Leona Koźmińskiego, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Międzynarodowe Centrum Zarządzania Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu i Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej.
Które studia podyplomowe wybrać
Przed podjęciem decyzji o wyborze konkretnej uczelni warto sprawdzić, czy jednostka posiada stosowny certyfikat. Akredytacją uczelni wyższych zajmuje się Polska Komisja Akredytacyjna oraz Komisja Akredytacyjna Akademickich Uczelni Medycznych. Akredytacja państwowa, dokonywana przez PKA warunkuje prowadzenie przez ocenioną szkołę wyższą określonego kierunku studiów.
European Quality Improvement System to jedna z prestiżowych światowych akredytacji uczelni biznesowych. Wraz z The Association to Advance Collegiate Schools of Business i Association of MBAs stanowią podstawę oceny uczelni. W Polsce akredytację tę posiada Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, Akademia Leona Koźmińskiego oraz Szkoła Główna Handlowa.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Zanim wybierzemy dany program, sprawdźmy liczbę zajęć praktycznych. Przekazywana na wykładach wiedza teoretyczna jest ważna, ale stosunkowo niewielki wymiar godzinowy studiów podyplomowych sprawia, że powinniśmy się skupiać na umiejętnościach, które przydadzą nam się w dalszej karierze zawodowej.
Niemniej istotne jest doświadczenie kadry wykładowców. To oni powinni zmotywować nas do podjęcia wysiłku, a w trudniejszych chwilach służyć swoim doświadczeniem w branży. Pomocne w tej kwestii mogą okazać się opinie absolwentów, które – choć subiektywne – nierzadko stanowią silny impuls przy wyborze programu studiów.
Stacjonarnie, zdalnie, a może hybrydowo
Zajęcia na większości kierunków studiów podyplomowych odbywają się w piątki, soboty i niedziele. Taki system daje możliwość pracy na pełen etat i dokształcanie się w czasie wolnym. Zanim zdecydujemy się na dany kierunek, warto ustalić czy zajęcia odbywają się w trybie stacjonarnym. Coraz więcej uczelni daje studentom dostęp do platform internetowych, dzięki czemu uczestniczą w zajęciach zdalnie.
Decydując się na naukę z domu miejmy na uwadze szereg konsekwencji, jakie ta forma za sobą niesie. Zajęcia zdalne nie dają nam możliwości bezpośredniego kontaktu z nauczycielem. Wykluczona jest także interakcja z innymi uczestnikami kursu. Dodatkowo trudniej będzie nam się zmotywować i możemy być rozpraszani przez media społecznościowe czy innych domowników, a wykładowca nie będzie miał bezpośredniego wpływu na wiedzę, jaką wyniesiemy.
Taka opcja nie jest jednak pozbawiona zalet. To oferta skierowana do osób, które mają np. utrudniony dojazd do większego miasta, bądź wychowują dziecko, a mimo to nie rezygnują z podnoszenia swoich kompetencji. O taką formę studiowania mogą pokusić się osoby, które potrafią efektywnie zarządzać swoim czasem. Dobrym wyjściem jest także wybór formy hybrydowej, by w niepełnym wymiarze pojawiać się na uczelni i zawiązywać nowe znajomości, które mogą przydać się w przyszłości, na kolejnych etapach kariery zawodowej.
Planowanie ścieżki kariery to ogromne wyzwanie, szczególnie na początkowym jej etapie. Zmieniający się świat nie pozwala przewidzieć, jakie umiejętności okażą się przydatne w przyszłości. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy próbować. Podstawą jest zainteresowanie daną tematyką i gotowość do poświęcenia czasu wolnego, by dokształcać się w tej materii. Pamiętajmy jednak, że każda droga do wymarzonego zawodu charakteryzuje się etapami. Żadna firma nie zaproponuje kierowniczego stanowiska kandydatowi, który nie ma doświadczenia.