We wrześniu w szkołach będą krótsze lekcje? MEN pracuje nad rozporządzeniem

We wrześniu w szkołach będą krótsze lekcje? MEN pracuje nad rozporządzeniem

Dzieci w szkole
Dzieci w szkole Źródło: Shutterstock / Ground Picture
Ocieplenie klimatu daje się mocno we znaki, a od wielu tygodni zmagamy się z wysokimi temperaturami w całej Europie. MEN przygotowuje się na wrzesień, który może być ciepły.

O tym, że klimat mocno się zmienia, nie trzeba dziś już nikogo przekonywać. W święta wielkanocne, mimo że przypadły w marcu, termometry pokazywały grubo ponad 20 stopni Celsjusza, w maju mieliśmy do czynienia z regularnymi upałami. W lipcu całą Europę zalała fala gorąca, a w wielu krajach słupki rtęci przekroczyły 40 kresek.

Zmiany klimatu są widoczne gołym okiem, a pory roku mocno się przesuwają. Od kilku lat mamy do czynienia z wysokimi temperaturami nie tylko w wakacje, ale i we wrześniu, a nawet w październiku. Ministerstwo Edukacji Narodowej bierze pod uwagę zmianę przepisów, na mocy której dyrektorzy szkół mogliby skracać lekcje w razie upałów. Wrzesien zbliża się wielkimi krokami, a wiele wskazuje na to, że wzorem ostatnich lat, może być bardzo ciepły. Czy w takiej sytuacji uczniowie będą musieli siedzieć cały dzień w szkolnych ławkach?

Krótsze lekcje z powodu upału

Okazuje się, że przepisy nie określają, jaka jest dopuszczalna maksymalna temperatura, w której nauczyciel może przeprowadzić lekcje w placówce. Określają za to jasno, że w klasie nie powinno być mniej niż 18 stopni Celsjusza. I tak jak zimą niektóre szkoły odwołują zajęcia z powodu awarii ogrzewania lub zbyt wielkich mrozów, tak teoretycznie mogłyby to robić, gdyby było bardzo gorąco.

Mogłyby, ale wciąż brakuje odpowiednich przepisów. Według informacji Portalu Samorządowego, Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje prace nad rozporządzeniem, jasno określającym postępowanie nauczycieli w czasie upałów. Miałyby one dotyczyć nie tylko ewentualnego skracania czy odwoływania lekcji, ale i określać w jakich warunkach lekcje w ogóle mogą się odbywać. Aby prace nad rozporządzeniem mogły się rozpocząć, MEN musi otrzymać propozycje odpowiednich regulacji od Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. I na ten projekt na razie czeka.

Czytaj też:
Początek roku szkolnego 2024/2025. Kiedy uczniowie wracają do szkół?
Czytaj też:
W szkołach brakuje psychologów. Problem w tym, że nie ma chętnych do pracy