Słownik życia studenckiego od A do Z, cz. II

Słownik życia studenckiego od A do Z, cz. II

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. photos.com 
Wydaje się wam, że opanowaliście już język studencki? Pozory! Oto kolejna porcja niezwykle potrzebnych haseł, dzięki którym przebrniecie przez pierwsze lata studiów.
Lektorat – odpowiednik ćwiczeń na których studentom wpajany jest język obcy, niekiedy bardzo obcy.

Miazga – efekt końcowy przetwarzania mózgu przez proces zwany uczeniem się.

Notatki – towar deficytowy, wzrost jego zapotrzebowania nasila się w okresie sesji.

Ogun – czyli przedmiot ogólnouniwersytecki. Chcesz będąc na orientalistyce przez chwilę poczuć się jak matematyk czy fizyk – oto twoja szansa.

Prowadzący – osoba emanująca wiedzą na zajęciach i uprzykrzająca życie studentom w okresie sesyjnym.

Rok akademicki – odpowiednik roku szkolnego. Początek zwykle na początku października, koniec pomiędzy czerwcem a październikiem, nikt jeszcze tego dokładnie nie ustalił.

Student – specyficzny gatunek homo wybitnie sapiens. Aktywuje się jedynie w okresie sesji, przez resztę czasu przyjmuje postać denno-leserską.

Termin – wyznacza go gatunek zwany Prowadzącymi. Zwykle dotyczy on prac rocznych, występuje też pod postacią zerówkową - „termin zerowy" oznaczający w praktyce możliwość wcześniejszego przystąpienia do egzaminów.

USOS – system najskuteczniej eliminujący studentów. Jeśli wydaje Ci się, że zapisałeś się na jakieś zajęcia/zaliczyłeś przedmiot dzięki USOSowi  dowiesz się, że prawdopodobnie jesteś w błędzie.

Wykład – odpowiednik leżakowania dla studentów.

Zerówka – nie, nie chodzi o wyrównanie braków z lat wczesnoszkolnych. Zerówka, czyli egzamin zerowy to możliwość zaliczenia egzaminu we wcześniejszym terminie, najczęściej jeszcze przed końcem semestru i tym samym wydłużenia sobie wakacji

Mamy nadzieję, że dzięki słowniczkowi żargon studencki nie ma przed wami już żadnych tajemnic. Skoro wiecie już jak dogadać się z resztą studentów ruszajcie na imprezę zawierać masę nowych przyjaźni i od czasu do czasu odwiedźcie jakieś zajęcia.

Marta Gołda