Zniżki i ulgi, bo o nich mowa. To że są, jest dość oczywiste i właściwie bardzo rzadko można znaleźć studenta, który z nich nie korzysta. Niestety większość z tych zniżek nich nie jest doceniana i znana, chociaż bardzo przydatna.
Ulgi komunikacyjne
Najbardziej powszechne i oczywiste. PKP oferuje studentom 37 proc. zniżki na przejazdy koleją, co przekłada się na to, że na bilecie z Krakowa do Warszawy zyskujemy ok. 40 zł jadąc druga klasą, niestety, musimy dodatkowo wykupić miejscówkę jadąc ekspresem. W pociągu dawnym pospiesznym obecnie TLK jest trochę taniej. Na przejazd InterCity zniżek nie ma, jednak od czasu do czasu PKP funduje studentom promocję, albo dodatkowe ulgi. I tak na przykład program MAX26 to oferta skierowana, jak sam tytuł wskazuje, do osób poniżej 26 roku życia. Jest to minus 26 proc. od ceny biletu, jednak nie ma to zastosowania, jeżeli rozpoczynamy przejazd w piątek, w godz. 14.00 – 20.00. Czyli tak, jak większość wraca do domów. Drugą dostępną opcja, jest SUPER BILET, również proponowany na przejazdy InterCity i jak podaje na PKP: „Super Bilet to idealna propozycja dla oszczędnych pasażerów, którzy z wyprzedzeniem planują swoje podróże – studentów studiów niestacjonarnych dojeżdżających w weekendy na zjazdy, osób planujących kilkudniowe wypady do rodziny lub znajomych, czy też narciarzy chcących w pełni skorzystać z zimowego szaleństwa." Od 15 lutego można będzie kupić bilety za 50 złotych na przejazd w drugiej klasie dowolnym pociągiem ekspresowym lub EkspresIC. Taki bilet trzeba kupić najpóźniej trzy dni przed planowaną podróżą.
Jeśli chodzi o komunikację miejską to w każdym mieście uczący się mają zniżki. Ceny biletów są oczywiście różne, ale ulgi istnieją i większość z nich korzysta, ponieważ mają je studenci wszystkich uczelni wyższych bez względu na tryb studiów, jedynym warunkiem jest wiek poniżej 26 lat i ważna legitymacja potwierdzająca status studenta.
W samolotach niestety zniżek nie przewidziano.
Ulgi konsumpcyjne
Bardzo miłą sprawą są zniżki dla studentów w różnego rodzaju barach i klubach. Na kupieniu obiadu mając legitymację, można zaoszczędzić 10 proc. Na napoje (kawy, herbaty, alkohole) zniżki zazwyczaj nie są jednolite, ale większość kawiarni, barów i klubów je posiada, w szczególności w okresie juwenaliów. Tematem spornym jest, czy powinny istnieć rabaty na piwo (słynne: duże piwo dla studentów za 4zł) co budzi obawę przed jakością trunku, jednak wydaje się, że wielu studentów nie miałoby szansy na przetrzymanie imprezy, gdyby nie tego rodzaju ulgi. Trafionym pomysłem okazała się zniżka na jednej z krakowskich uczelni, gdzie od godziny ósmej do dziewiątej rano na kawę typu espresso jest 50% zniżki. „Kawa za pół ceny ratuje mi życie, kiedy rano mam obowiązkowy wykład, resztę wydaje na rogalika w piekarni obok i tak składa mi się całe śniadanie"- tak wygląda to z perspektywy Pawła, studiującego ekonomię na trzecim roku. Jest to przydatne także jeśli chodzi o obiad, bo może niewiele osób wie, ale nadal funkcjonuje instytucja tzw. abonamentu. Danie dnia najczęściej z zupą w barze mlecznym w Krakowie to wydatek rzędu 7 złotych.
Większą grupą warto pojawiać się z legitymacjami w pizzeriach i barach tzw. szybkiej obsługi zaznaczając przy zamawianiu, że jesteśmy studentami. Pojedynczo takie ulgi także przysługują.
Ulgi kulturalne
Kina, teatry, muzea, galerie, filharmonie. Znane miejsca, w których studenci maja zniżki za okazaniem legitymacji. Wyjście do kina z legitymacją to oszczędność ok. 2-3 złotych w zależności od kina, do niektórych teatrów jest to mniej więcej 10 złotych, do muzeów i galerii ok 3, a do filharmonii można wejść na niektóre koncerty już za 15 złotych. Oczywiście ceny biletów są uwarunkowane rodzajem spektaklu, wystawy etc. ale generalnie studenci mogą wejść po obniżonych stawkach.
Niespecjalnie jeszcze popularną dogodnością dla studentów jest zniżka na prenumeratę niektórych tytułów czasopism, również zagranicznych. Wystarczy przejrzeć strony internetowe w zakładkach dotyczących prenumerat i sprawdzić, czy jakiś tytuł nie oferuje akurat specjalnych promocji.
Inne
Stosunkowo nowym wynalazkiem są zniżki na ubrania. W niektórych galeriach, poza sezonem wyprzedaży zdarza się, że studenci mogą kupić ubrania z nowych kolekcji 10% taniej. Jest to miłym zaskoczeniem w środku sezonu, kiedy do najbliższej wyprzedaży trzeba poczekać jeszcze parę miesięcy.
Jeśli ktokolwiek pamięta o czymś takim jak wypożyczalnia kaset/płyt DVD to powinien pamiętać, żeby zabierać ze sobą kartę również w takie miejsca.
Księgarnie zwykłe i akademickie – zarówno w okresie rozpoczęcia roku akademickiego jak i tym normalnym, oferują ulgi i promocje dla studentów i uczniów, oczywiście za okazaniem ważnej legitymacji.
Kluby fitness i salony urody, baseny i sauny to miejsca o dziwo zaopatrzone w różnego rodzaju upusty i promocje dla żaków. Informacje najczęściej można znaleźć na stronach internetowych lub na miejscu, rzadziej w ogłoszeniach.
Jeśli wybieramy się do innego miasta, warto sprawdzić w których hostelach przysługuje nam zniżka i co jest do jej uzyskania wymagane.
Euro 26
Osobny dział to międzynarodowa karta Euro26, która większość z nas wykupuje dla ubezpieczenia, jeśli wybieramy się za granicę, jednak nie zwracamy uwagi na to, z ilu rabatów można przy tym korzystać, zarówno w kraju jak i zagranicą - 100 000 różnego rodzaju zniżek! Wszystkie bonifikaty można znaleźć na stronie internetowej www.euro26.pl w zakładce "szukaj zniżek”. Najciekawsze ulgi to między innymi na kursy językowe, na wycieczki z biurami podróży, do księgarni, salonów urody, klubów fitness i na usługi fotograficzne. Warto przeglądnąć listę partnerów i miejsc, w których takie ulgi przysługują, ponieważ jest ich zaskakująco dużo i w miejscach, w których się nie spodziewamy. Nie są one często wywieszane bezpośrednio, w miejscu rzucającym się w oczy, ale istnieją i są niezwykle przydatne.
ISIC
Podobnego rodzaju kartą jest ISIC, również zwracająca uwagę ze względu na ubezpieczenie. Jednak i z nią, możemy uzyskać zniżki (5000 punktów w Polsce, rabaty do 50%), których lista znajduje się na stronie www.isic.pl. Można tam znaleźć kategorie podobne do ulg na kartę Euro26, jednak dodatkowo otrzymujemy rabaty na leki w niektórych aptekach (5%), na akcesoria samochodowe, na naprawy AGD, do biur doradczych w rozliczaniu podatków, na przejazdy z niektórymi korporacjami taksówkarskimi, na akcesoria GSM w wybranych sieciach sklepów oraz tradycyjne w pizzeriach, kawiarniach itp.
Więc warto?Oczywiście! Nie jest to co prawda pełna oferta i lista instytucji jednak nawet bez niej warto mieć przy sobie przy każdym wyjściu ważną (!) legitymację i pytać, czy przysługują nam zniżki, ulgi, albo obejmują nas promocje. Każdy student ma zagwarantowaną legitymację ze swojej uczelni, jednak można dodatkowo zainwestować np. 29 złotych w kartę ISIC lub 28 złotych na kartę Euro 26, obie bez ubezpieczenia, i poszerzyć zakres zniżek z których możemy korzystać. Jednak bez względu na to, jaką legitymacją się posługujemy, studentom z zasady przysługują ulgi, ponieważ oni z zasady ich najbardziej potrzebują.
Anna Baranowska