Jak poinformował dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Krzysztof Konarzewski, egzamin przebiegł bez zakłóceń. Test trwał dwie godziny, dla uczniów z dysfunkcjami (np. dysleksją) jego czas mógł być przedłużony o dodatkową godzinę.
Wszyscy uczniowie w Polsce rozwiązywali taki sam test. Prace zostały zakodowane; sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych.
W teście znalazło się 36 zadań z matematyki, biologii, chemii, fizyki i geografii. Wiele z nich w swojej treści odnosiło się do węgla, zarówno jako pierwiastka chemicznego, jak i skał osadowych np. węgla kamiennego i brunatnego. Były to zarówno zadania zamknięte (trzeba wskazać poprawną z podanych odpowiedzi), jak i otwarte (uczeń sam musi udzielić odpowiedzi).
Gimnazjaliści - posługując się diagramami, wykresami i tabelami - musieli m.in. określić udział węgla w masie biosfery, ustalić kolejność wydarzeń geologicznych (podany był przekrój geologiczny ze złożem węgla brunatnego), a także podać wzór radioaktywnego gazu, który powstał w wyniku rozkładu materiału organicznego zawierającego promieniotwórczy izotop węgla, tzw. węgiel-14.
Wśród zadań matematycznych pojawiło się m.in. takie: "Maksymalne załadowane ciężarówki: jedna o nośności 8 ton, a druga 12 ton przewoziły 520 ton węgla, wykonując w sumie 60 kursów. Ułóż układ równań, który pozwoli obliczyć, ile kursów wykonała każda z ciężarówek". Ponadto, uczniowie musieli uzupełnić tabelę (z podanymi danymi), jak zmieniała się emisja cząstek beta z 50 g węgla w ciągu 17100 lat od chwili obumarcia drzewa.
Uczniowie, z którymi rozmawiali dziennikarze PAP, uznali, że tegoroczny test z wiedzy matematyczno-przyrodniczej był trudny.
Arkusz testu rozwiązywanego przez gimnazjalistów jest dostępny na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej www.cke.edu.pl.
Przystąpienie do egzaminu jest warunkiem ukończenia szkoły.
W czwartek uczniowie pisać będą trzecią część egzaminu - test z języka obcego.
Wyniki egzaminu uczniowie poznają w połowie czerwca.
PAP, mm