- Maturzyści naprawdę polubili kierunki techniczne. To efekt naszej szerokiej promocji studiów kluczowych dla rozwoju naszej gospodarki - ocenia minister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Barbara Kudrycka. Listę najbardziej obleganych polskich uczelni otwierają trzy politechniki: Warszawska (8,6 kandydatów na miejsce), Gdańska (7,4) i Łódzka (6,3). Za nimi jest Uniwersytet Warszawski (6,2). Pierwszą piątkę zamyka Politechnika Poznańska (6,1). - Duże znaczenie miało ogromne zaangażowanie samych uczelni w poprawę jakości kształcenia, nieustanne wzbogacanie oferty dydaktycznej oraz tworzenie nowoczesnych programów studiów. Pomógł także rządowy program tzw. kierunków zamawianych, w którym od 2008 roku dofinansowujemy studia techniczne strategiczne dla polskiej gospodarki, ich studenci uzyskują nawet 1000 zł stypendium miesięcznie - uważa minister Kudrycka. Zdaniem Kudryckiej dziś można mówić nie tylko o systematycznym rozwoju kierunków technicznych, ale także o istotnej poprawie struktury kształcenia w Polsce.
Pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych kierunków zajęło zarządzanie. O przyjęcie na ten kierunek studiów starało się blisko 38 tys. osób. Drugie miejsce w tej kategorii zajęło budownictwo. Na studia dzienne na tym kierunku chciało się dostać w 2010 roku prawie 31 tys. osób. Trzecia pod względem popularności wśród kandydatów okazała się pedagogika (nieco ponad 30 tys. starających się o indeks).
Budownictwo okazało się zarazem najchętniej wybieranym kierunkiem z listy kierunków zamawianych. Drugie miejsce na tej liście zapewniła sobie informatyka (5. w ogólnym rankingu najchętniej wybieranych kierunków), a trzecie - inżynieria środowiska (8. w ogólnym rankingu). W sumie w pierwszej dwudziestce najpopularniejszych kierunków studiów znalazło się siedem z listy kierunków zamawianych.
PAP, arb