- Zakładamy że 100 osób rocznie będzie mogło otrzymać diamentowy grant. Jest on przeznaczony przede wszystkim na realizację badań, ale też na to aby studenci w czasie studiowania i prowadzenia projektów badawczych mieli spokój z różnymi problemami, więc w ramach funduszu przewidujemy również pewne uposażenie dla studentów prowadzących badania. Drugim celem jest umotywowanie uczelni wyższych, aby rozpoczynały czy też rozwijały indywidualne ścieżki kształcenia dla najbardziej utalentowanych studentów - uzasadniała decyzję o ufundowaniu grantu Kudrycka.
W ramach diamentowego grantu pieniądze na badania może otrzymać osoba z dyplomem licencjata lub student po trzecim roku jednolitych studiów magisterskich. Maksymalna kwota grantu wynosi 200 tys. zł. Pieniądze te można przeznaczyć m.in. na pomoce naukowe czy na wyjazdy na konferencje naukowe. W kwocie tej przewidziano też wynagrodzenie dla autora badań, wynoszące 2,5 tys. zł miesięcznie. Badania w ramach grantu mogą trwać maksymalnie cztery lata i jeśli zaowocują znaczącymi wynikami mogą stanowić podstawę do ubiegania się przez autora o stopień doktora z pominięciem stopnia magistra. Wnioski o diamentowy grant można składać do 15 grudnia.
PAP, arb