Jak wyglądałaby Ziemia, gdyby spełnił się scenariusz podwyższenia średniej temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza? W odpowiedzi na to pytanie pomogły WWF i Muzeum Prado, które podczas trwającego szczytu COP25 w Madrycie, pokazały alternatywne wersje znanych obrazów.
Galeria:
Znane obrazy po katastrofie klimatycznej
Przerobione klasyki
Jako tło do przedstawienia tego, co może się stać z Ziemią, jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane działania na rzecz ochrony klimatu, wykorzystane zostały obrazy taki artystów jak Joaquín Sorolla y Bastida, Fransico Goya, Diego Velazquez i Joachim Patinir. Dzięki współpracy muzeum i WWF możemy więc zobaczyć, jak wyglądałyby plaże, obozy dla uchodźców, czy najbardziej popularne krajobrazy, pod wpływem radykalnych zmian pogodowych i zjawisk atmosferycznych. Skąd na obrazie temat uchodźców? Jak twierdzi ONZ, już niedługo powstanie nowa grupa. Będą to osoby, które do opuszczenia swoich miejsc zamieszkania zmuszą miany klimaty. Organizacja szacuje, że do 2050 roku będzie to nawet miliard osób. Głównym powodem migracji ma być zalewanie przybrzeżnych miejscowości na skutek podnoszącego się poziomu mórz i oceanów. Na obrazach wskazano także na problem pustynnienia niektórych zakątków Ziemi. Jest to proces, z którym zmagają się m.in. polscy rolnicy.
Czytaj też:
Zamiast plastiku specjalne tatuaże. Lidl testuje nowy sposób sprzedaży warzyw