– Czy chcecie być zapamiętani jako ci, którzy mogli podjąć działanie, ale wybrali inaczej, jako ci, którzy zdradzili młode pokolenie, ludność rdzenną i społeczności desperacko walczące o przetrwanie? – pytała Polka zwracając się do zebranych na sali delegatów jako przedstawicielka młodzieży. – My powstajemy! Walczymy! I wygramy! COP-y zawiodły ludzi i planetę. Siła ludzi, sprawiedliwość klimatyczna - teraz! – zakończyła swoje przemówienie Polka zbierając liczne brawa.
Swoje przemówienie po szczycie skomentowała w rozmowie z portalem polsatnews.pl. „Zdecydowałam się przemówić, ponieważ nie byłam już w stanie znieść bezczynności polityków podczas COP25, szczytu, który miał być czasem na działanie” – stwierdziła. „Skończyło się na przesuwaniu zakończenia o 2 dni i braku decyzji w najważniejszych sprawach, w szczególności regulacji handlu emisjami” – dodała.
Kim jest Zuzanna Borowska?
– Zorganizowałam pierwszą w Polsce Lokalną Konferencję Młodych na temat zmian klimatu (Local Conference of Youth Poland), której wyniki częściowo zostały przekazane na COP25 przez zebraną przeze mnie młodzieżową polską delegację – podkreślała w rozmowie z polsatnews.pl.
Polska aktywistka działa w organizacji YOUNGO – przedstawicielstwie młodzieży w UNFCCC, dzięki czemu miała okazję zabrać głos podczas szczytu klimatycznego reprezentując protestującą w strajkach klimatycznych młodzież. Borowska powiedziała, że „młodzi nie zgadzają się na bezczynność” bo ich przyszłość „będzie zależała od podejmowanych teraz decyzji”.
Czytaj też:
„Ekologiczni hipokryci”. Hiszpańskie media uderzają w celebrytów