Fletowiec kapturowy (Pitohui dichrous) uważany jest za najbardziej toksyczny spośród gatunków ptaków, które dysponują trucizną i występują endemicznie w lasach Nowej Gwinei. Drugi człon jego naukowej nazwy „dichorus”, oznacza w starożytnej grece „dwukolorowy” i odnosi się do charakterystycznego ubarwienia: pomarańczowego ciała oraz czarnej głowy, skrzydeł i ogona.
Fletowiec kapturowy
W świecie natury podobne jaskrawe barwy oznaczają zwykle ostrzeżenie dla otoczenia: „Jestem toksyczny!”. Zniechęca to drapieżniki, informując je o konsekwencjach zatopienia zębów w ciele fletowca. Jego toksyny należą do grupy Batrachotoksyn – związków o dużej sile, które występują też na skórze płazów bezogonowych z rodziny Dendrobatidae i chrząszczy z rodziny Melyridae. Większe dawki tej substancji mogą powodować paraliż mięśni, a nawet prowadzić do śmierci.
Do tej pory Batrachotoksyny odnajdywano głównie u trującego gatunku żab. Stąd zresztą nazwa związku – „batrachos” w starożytnej grece to właśnie żaba. U fletowców trująca substancja występuje w dwóch miejscach – zarówno w ich skórze, jak i na piórach.
Jak (i po co) Pitohui dichrous tworzy swoją toksynę?
Podobnie jak u płazów, dla ptaków źródłem zasobów do wytworzenia trucizny okazuje się pożywienie. W badaniach wykazano, że przy zmianie diety, żaby przestają wytwarzać truciznę. Niezbędne związku pozyskiwane są ze specjalnych owadów.
Fletowiec kapturowy żywi się tymi samymi insektami. Nieprzypadkowo więc wytwarza tę samą truciznę. Pytanie jednak, po co temu gatunkowi taka ochrona. Wiadomo, że stężenie toksyny nie jest tak wysokie jak u bardziej narażonych na ataki płazów. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że u ptaków to efekt uboczny diety i kwestia przypadku, a nie konieczności.
Jedno z badań wykazało jednak, że opisywane toksyny działają dobrze przeciwko zewnętrznym pasożytom, które próbują wczepić się w skórę i pióra fletowców. Mogą więc mieć znaczenie jako wbudowany środek na odrobaczenie opisywanego tutaj gatunku.
Czytaj też:
Niezwykłe spotkanie na Mazurach. Egzotyczna antylopa zauważona w lesieCzytaj też:
Najpiękniejsze zakątki świata, w których poczujesz się jak w egzotycznym raju