Oburzona posłanka PO wyszła ze studia w czasie debaty. „Wyłączono mi mikrofon”

Oburzona posłanka PO wyszła ze studia w czasie debaty. „Wyłączono mi mikrofon”

Posłanka PO Marta Wcisło opuszcza studio Polskiego Radia Lublin
Posłanka PO Marta Wcisło opuszcza studio Polskiego Radia Lublin Źródło:X / @WcisloMarta123
Gdy Leszek Samborski kandydujący do europarlamentu z KW Polexit nazwał Unię Europejską Szambem, posłanka PO Marta Wcisło natychmiast zareagowała. W odpowiedzi prowadzący wyłączyli jej mikrofon.

W sobotę w Polskim Radiu Lublin miała miejsce Debata Europejska, kandydatów startujących do Parlamentu Europejskiego z okręgu obejmującego województwo lubelskie. Wybory do europarlamentu w Polsce odbędą się już w następną niedzielę 9 czerwca.

Debata w Radiu Lublin. Jeden z kandydatów nazwał UE „szambem”

W jednym z pytań prowadzący pytali uczestników debaty, jaką Unię Europejską chcieliby widzieć za pięć lat. Największe emocje wywołała odpowiedź Leszka Samborskiego z Komitetu Wyborczego Polexit.

– Przedstawiciele partii, które wprowadziły nas do tego szamba, pod tytułem Unia Europejska, mówią: dajcie nam władzę, a my to wszystko naprawimy. Czyli to, co zepsuli, będą teraz usilnie naprawiać. Przecież to jest absurd, to jest niemożliwe. Jeśli Unia Europejskie będzie szła tą drogą, którą idzie do tej pory, to po prostu wpadnie w przepaść. Ja powiem, że nie będę specjalnie z tego tytułu ubolewał. Unia Europejska to jest twór socjalistyczny, komunistyczny już dzisiaj – mówił Samborski.

– I pan kandyduje do tego szamba? – wtrąciła posłanka KO. – Szok, szok, szok, co pan powiedział – dodała.

– Prosimy nie przerywać wypowiedzi – natychmiast zareagował prowadzący, przerywając posłance KO.

– Szanowna Pani, proszę się powstrzymać – chciał kontynuować kandydat do europarlamentu z KW Polexit.

Marta Wcisło z PO wyszła ze studia w czasie debaty

Wcisło jednak kontynuowała swoją wypowiedź. – Panowie powinni reagować, jak można nazywać szambem... – próbowała przekrzyczeć prowadzących.

–Wyłączymy... Proszę wyłączyć mikrofon Pani Wcisło – krzyknął współprowadzący debatę Jacek Bieniaszkiewicz – Leszek Samborski odpowiada, proszę bardzo – wskazał.

I rzeczywiście posłance KO wyłączono mikrofon, a Samborski skończył swoją wypowiedź, w której dalej opowiadał o socjalizmie w Chinach i Unii Europejskiej.

– Przepraszamy państwa słuchaczy i gości obecnych w studiu za zachowanie pani Wcisło. Jest niedopuszczalne i będziemy wyłączali mikrofon, będziemy tutaj konsekwentni – po zakończeniu wypowiedzi przez kandydata KW Polexit skomentował Bieniaszkiewicz.

– To jeśli akceptujecie słowo „szambo”, to ja nie będę w tej debacie uczestniczyć – stwierdziła w tym momencie Wcisło.

– Nie jesteśmy stroną w tej debacie, proszę pani – reagował prowadzący. – W tej debacie państwo uczestniczą. Będzie pani miała jeszcze okazję się wypowiedzieć – dodał dziennikarz i zapowiedział kolejną rundę pytań

– Nie będę tolerować nazywania Unii Europejskiej „szambem”. Powinniście zareagować – odparła posłanka KO, odpięła swój mikrofon i mówiąc „do widzenia”, wyszła ze studia.

Całe zdarzenie miało miejsce około 54 minuty debaty.

Niedługo później posłanka KO skomentowała zdarzenie na swoim profilu w portalu X.

„Podczas debaty w Radiu Lublin wyłączono mi mikrofon, gdy zareagowałam na słowa, że Unia Europejska to szambo. Prowadzący nie zareagowali, kiedy przedstawiciel komitetu Polexit wygłaszał narrację Putina. Nie będę brała udziału w takiej dyskusji, opuściłam studio” – napisała kandydatka do Parlamentu Europejskiego z list KO.

Czytaj też:
Beata Szydło poparła Jacka Kurskiego, Andrzej Duda się zdenerwował. „Jawne wypowiedzenie wojny”
Czytaj też:
Rebranding partii Kaczyńskiego po wyborach? „PiS powinno zmienić nazwę”

Opracował:
Źródło: Radio Lublin