Wyniki głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji mogą wywołać na tamtejszej scenie politycznej ogromną rewolucję. Według sondażowych wyników głosowania we Francji zdecydowanie zwyciężyło Zjednoczenie Narodowe. Na formację Marine Le Pen zagłosowało 31,5 proc. wyborców. Na drugim miejscu, ale ze sporą stratą, uplasowała się partia Renesans. Ugrupowanie Emmanuela Macrona poparło 15,2 proc. uprawnionych do głosowania. Podium zamknęli socjaliści z wynikiem 14 proc.
Kolejne w wyborach do PE są: Francja Nieujarzmiona – 8,70 proc., Republikanie – 7,20 proc., La France fière – Coalition La France fière – 5,50 proc., Europa Ekologia – Zieloni – 5,20 proc.
Wybory do PE we Francji. Emmanuel Macron rozwiązał parlament
Prognozowane wyniki głosowania we Francji nie są zaskoczeniem, ponieważ wszystkie przedwyborcze sondaże wskazywały na zwycięstwo formacji Marine Le Pen. Polityczka nie kryła radości z sondażowych wyników„. Francuskie społeczeństwo przesłało bardzo jasny sygnał do władzy macronistów” – napisała w mediach społecznościowych dodając, że w jej opinii „jest to dowód na to, że obecne francuskie władze się rozpadają”.
Zupełnie inne nastroje panowały w sztabie prezydenta Francji. W związku z wynikami wyborów do PE Emmanuel Macron ogłosił rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego i rozpisanie przedterminowych wyborów. Przywódca przyznał, że wynik głosowania jest sporym rozczarowaniem. W specjalnym orędziu do narodu polityk ogłosił, że pierwsza tura wyborów do niższej izby parlamentu odbędzie się 30 czerwca. Druga tura zostanie przeprowadzona 7 lipca.
Narodowcy zareagowali na decyzję prezydenta entuzjastycznie. Lewica uważa jednak, że Emmanuel Macron gra w niebezpieczną grę, która może sprawić, że po raz pierwszy partia Marine Le Pen dojdzie do władzy w kraju.
Czytaj też:
Wybory do PE. W tych okręgach w Polsce nikt może nie zdobyć mandatuCzytaj też:
NA ŻYWO: Polacy zagłosowali w wyborach do PE. Historyczne zwycięstwo KO!