Ministerstwo Obrony Narodowej pokazało w mediach społecznościowych nagranie z kolejnego incydentu, do którego doszło przy granicy polsko-białoruskiej, a dokładnie w rejonie Białowieży. Z informacji resortu wynika, że kolejna próba nielegalnego przekroczenia granicy została wczoraj udaremniona przez żołnierzy i funkcjonariuszy. MON podkreślił, że atak agresywnych migrantów był wspierany przez białoruskie służby.
– Agresywni migranci wspierani przez białoruskie służby każdego dnia próbują nielegalnie przedrzeć się przez naszą granicę. Tak jak od wielu tygodni, tak też dziś w nocy polscy żołnierze i funkcjonariusze zatrzymują hybrydowy atak Łukaszenki oraz bronią Polskę i całą Europę – stwierdził minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Granica polsko-białoruska. Raport Straży Granicznej
Wcześniej Straż Graniczna poinformowała o kolejnym incydencie, do którego doszło przy granicy polsko-białoruskiej. W nocy z 22 na 23 listopada na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Białowieży 50 agresywnych cudzoziemców próbowało sforsować granicę. Służby nie podały szczegółów dotyczących tego zdarzenia.
Z danych Straży Granicznej wynika, że minionej doby (22-23 listopada) odnotowano 174 prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. Wobec 66 cudzoziemców funkcjonariusze SG wydali postanowienia o opuszczeniu terytorium RP.
Sytuację na granicy relacjonujemy na bieżąco we Wprost.pl
Czytaj też:
Granica polsko-białoruska. Ponad 170 prób przedarcia się do Polski