„Telewizja Polska i Miasto Opole, mając na względzie wieloletnią dobrą współpracę przy organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a także żywiąc nadzieję na kontynuację tej współpracy w przyszłości, ogłaszają, iż zawarły satysfakcjonujące obie strony porozumienie” – brzmi oświadczenie TVP, które pojawiło się 19 czerwca w Centrum Informacyjnym.
Podano w nim, że miasto Opole udostępni w tym roku TVP S.A prawa do marki Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu oraz Amfiteatr, w którym we wrześniu bieżącego roku zostanie zorganizowana przez Telewizję Polską 54. edycja KFPP w Opolu. „Telewizja Polska deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby strona artystyczna 54. KFPP w Opolu nie odbiegała od standardów prezentowanych podczas wcześniejszych edycji ww. festiwalu” – zapewniono.
Awantura o Opole
W drugiej połowie maja prezydent Opola poinformował, że po licznych kontrowersjach oraz rezygnacji wielu artystów, miasto podjęło decyzję o wypowiedzeniu umowy TVP na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Arkadiusz Wiśniewski stwierdził, że TVP nie jest w stanie wywiązać się z umowy.
Tymczasem Jacek Kurski zapowiedział, że będzie się domagał od miasta wielomilionowego odszkodowania, dlatego że „przeniesienie lokalizacji (festiwalu) w tak krótkim czasie ponosi za sobą olbrzymie konsekwencje finansowe”. W odpowiedzi prezydent Opola podkreślił, że „Opole jest jedyne w swoim rodzaju i to miasto będzie się domagało odszkodowania od TVP za straty dla wizerunku miasta spowodowane zamieszaniem wokół festiwalu”.
Na początku czerwca Rada Miasta Opola wystosowała apel do prezesa TVP Jacka Kurskiego i do prezydenta miasta - Arkadiusza Wiśniewskiego. Samorządowcy chcą, by obydwie strony wróciły do rozmów w sprawie organizacji 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jak podkreślili w piśmie samorządowcy festiwal „to niewątpliwie nasze dobro narodowe i najcenniejsze marka miasta”.