American Film Festival 2017 - polecamy!

American Film Festival 2017 - polecamy!

American Film Festival 2017 - polecamy!
American Film Festival 2017 - polecamy! 
Już dzisiaj rozpoczyna się kolejna edycja American Film Festival. Z tej okazji polecamy Wam kilka tytułów, które są sprawdzone i których nie wolno przegapić w żadnym wypadku.

"Call me by your name"

Nasz ulubiony tegoroczny film, liryczny, stonowany, melancholijny, piękny.

Czytaj też:
Tamte dni, tamte noce - Call Me by your name

"Chi-Raq"

Świetna zabawa formą i porywająca, przesadzona historia, rozpoczynająca się przerażającym zdaniem: "W Afganistanie i Iraku zginęło mniej osób niż na przedmieściach Chicago".

Czytaj też:
Berlinale '16 - Chi-Raq

"Good Time"

Najlepsza rola Roberta Pattinsona i intrygujący film o napadzie, który idzie niezgodnie z planem. Świetna rzecz!

Czytaj też:
Good Time - Cannes 2017

"Borg/McEnroe"

Finał Wimbledonu 1980. Dwóch zawodników. Dwie osobowości. Film o poświęceniach, których obaj dokonali oraz ich różnego podejścia do „sportu dżentelmenów”, gdzie liczy się nie tylko czy wygrasz, ale przede wszystkim w jakim stylu.

Czytaj też:
Borg/McEnroe - TIFF '17

"The Florida Project"

Życie w cieniu Disneylandu to nie lada przelewki. A tak właśnie funkcjonują bohaterki "The Florida Project", które znajdują radość w codziennych czynnościach wokół pstrokatego motelu.

Czytaj też:
The Florida Project - Cannes 2017

"mother!"

Rozpędzona historia Darrena Aronofskiego o matce!, która musi poradzić sobie z szaleństwami swojego męża oraz serią niecodziennych, niefortunych zdarzeń, które zaczynają dziać się wokół niej. 

Czytaj też:
Mother! - TIFF '17