26 sierpnia w Letnim Parku Progresji w Warszawie miał odbyć się „Easy Busy Fest”, podczas którego zaplanowano występy najpopularniejszych ukraińskich wykonawców. Wśród artystów mieli zaprezentować się m.in.: Okean Elzy, The Hardkiss, Dantes, Skofka, Parfeniuk, Sadsvit, Alyona Alyona i Kola. Jak zapowiadano na oficjalnej stronie wydarzenia, „część środków uzyskanych podczas festiwalu zostanie przekazana na fundusz charytatywny pomocy Ukrainie”.
„Easy Busy Fest” z rosyjskimi sponsorami? „Jestem roztrzęsiona”
We wtorek 22 sierpnia, dosłownie kilka dni przed festiwalem, ukraińska aktywistka Natalia Panczenko opublikowała na Instagramie post, który wywołał lawinę komentarzy. „Jestem roztrzęsiona i nie wiem, co robić w takich sytuacjach. Jedyne, co mi pozostało, to pisać. W nadziei, że chociaż do kogoś to dotrze” – rozpoczęła.
W dalszej część poinformowała, że od kilku dni w mediach społecznościowych widziała reklamy „Easy Busy Fest” i postanowiła przyjrzeć się temu wydarzeniu. Przyznała, że była pod wrażeniem listy artystów, którzy potwierdzili swoją obecność.
„Potem zastanawiałam się, kto organizuje festiwal, więc przewijałam dalej i byłam oszołomiona. Bo na stronie nie znalazłam żadnej informacji o organizatorze festiwalu, a sponsorami tego wydarzenia są MixMerkt i Monolith. Te dwie marki należą do tych samych właścicieli. Pochodzą oni z Rosji i chyba Kazachstanu, zarejestrowali swoją działalność w Niemczech i są znani z tego, że mają w Europie sieć »Russian shops«, która w tym roku wchodzi do Polski” – czytamy na Instagramie.
Natalia Panczenko poinformowała, że te firmy kupują „rosyjskie produkty z Rosji, wspierając w ten sposób rosyjską gospodarkę, a następnie sprzedają towary w Europie, nazywając je »wschodnioeuropejskimi«”. Jak podkreśliła aktywistka, dzieje się to w trakcie inwazji Rosji na Ukrainę i po nałożeniu sankcji na państwo-agresora.
„Szokująca wiadomość”
Post aktywistki zaczęli komentować artyści. „Udział tych marek w festiwalu nie był uzgodniony z naszym zespołem. Dziś po raz pierwszy usłyszeliśmy tę wiadomość. Jeśli organizatorzy nie odmówią współpracy z markami, które mają powiązania z krajem agresora, zespół nie weźmie udziału w festiwalu. Czekamy na komentarze ze strony organizatorów” – zadeklarował The Hardkiss.
„Nie zostaliśmy poinformowani o tych sponsorach, więc artyści i wytwórnia nie byli świadomi ich udziału w festiwalu. Żądamy teraz od organizatora wyjaśnienia sytuacji i zaprzestania współpracy z markami powiązanymi z krajem-agresorem” – napisała Alyona Alyona. „Przyjaciele, to dla nas szokująca wiadomość... Jeśli informacje o tych sponsorach się potwierdzą, na pewno odmówimy udziału!!!” – skomentowała Kola.
„Easy Busy Fest” odwołany! Opublikowano oświadczenie
W środę 23 sierpnia po północy na profilu „Easy Busy Fest” na Facebooku został opublikowany post, w którym poinformowano o odwołaniu festiwalu. „Przyjaciele, niestety festiwal się nie odbędzie! Jesteśmy w pełni solidarni z artystami i każdym z Was. Przede wszystkim chcielibyśmy przeprosić za naszą fatalną pomyłkę, jaką było niedokładne sprawdzenie sponsorów. W żaden sposób nie zwalniamy się z odpowiedzialności za zaistniałą sytuację” – czytamy.
Poinformowano także, że o zwrot pieniędzy za bilety należy ubiegać się, kontaktując z operatorami:
- Going (formularz kontaktowy: https://goingapp.pl/kontakt/formularz-kontaktowy);
- Mticket (należy napisać na adres [email protected]);
- GoOut (należy napisać na adres [email protected]).
facebookCzytaj też:
Relacja z drugiego dnia Festiwalu w Sopocie. Nie obyło się bez wpadekCzytaj też:
Wpadka podczas Top of the Top Sopot Festival. Widzowie usłyszeli zakulisowe rozmowy