W epizodzie opatrzonym numerem 7 do gabinetu prezesa zawitał długo wyczekiwany przez widzów gość. Nie jest nim jednak prezydent, czekający pod drzwiami od pierwszego odcinka, a marszałek Sejmu. Postać Marka Kuchcińskiego została przedstawiona jako zahukany, przerażony i jednocześnie zabawny człowiek, nie rozstający się z laską marszałkowską i dzwonkiem, wykorzystywanym zwykle do uciszania posłów. Prezes zadaje mu jedno podstawowe pytanie: „Powiedz Marek, coś Ty tam w tym Sejmie nawywijał, że aż ludzie wyszli na ulice”. Odpowiedzi marszałka nie będziemy zdradzać. Zamiast tego zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka serialu:
TEN gabinet i TEN prezes
„Ucho Prezesa” to miniserial polityczny, stworzony przez Roberta Górskiego, lidera Kabaretu Moralnego Niepokoju. "TEN gabinet, o którym wszyscy mówią, jest miejscem najważniejszych spotkań w państwie. TEN prezes jest najważniejszą osobą, do której ucha każdy pragnie dotrzeć" – opisują produkcję twórcy. Na jej temat wypowiadał się sam zainteresowany.
Czytaj też:
Kaczyński o „Uchu Prezesa”: Błaszczak jest świetnym facetem, którego się krzywdziCzytaj też:
Górski: „Ucho prezesa” ociepla wizerunek Kaczyńskiego, choć główną intencją było, by jakoś dokuczyć