Holland ostro zrecenzowała rząd Tuska. „Licencja na zabijanie”

Holland ostro zrecenzowała rząd Tuska. „Licencja na zabijanie”

Agnieszka Holland
Agnieszka Holland Źródło: Newspix.pl / ABACA
Agnieszka Holland nie szczędziła gorzkich słów pod adresem Donalda Tuska. Powodem krytyki była polityka migracyjna rządu.

W rozmowie z TVN24 reżyserka określiła nową strategię migracyjną rządu Donalda Tuska mianem „licencji na zabijanie”. – Ustawa mówi żołnierzom: możecie strzelać, jak się wam tylko wydaje i nie zostaniecie za to ukarani, jeśli okaże się, że strzały nie były zasadne – powiedziała.

Agnieszka Holland skrytykowała Donalda Tuska

Coś się w pewnym sensie zmieniło na gorsze. Nie tylko stosuje się dalej antykonstytucyjne i bezprawne w świetle konwencji międzynarodowych pushbacki, ale legalizuje się kolejne bezprawne zarządzenia, jakim jest ustawa o użyciu broni na granicy – oceniła Agnieszka Holland.

W dalszej części rozmowy Agnieszka Holland zaznaczyła, że „ migranci istnieją niezależnie od polityki Putina i Łukaszenki, chociaż oczywiście Putin przyczynił się do wzrostu tego typu migrantów przez poparcie wojny w Syrii”. – Sam Zachód przyczynia się do tego, że szereg państw na Bliskim Wschodzie to państwa upadłe i dlatego ludzie z nich uciekają – komentowała.

Rząd Tuska podpadł Agnieszce Holland

Nie była to pierwsza tego typu krytyczna wypowiedź Agnieszki Holland o rządzie Donalda Tuska. Artystka przygotowała specjalny list, który odczytano podczas uroczystej gali 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.

„Nasz film przyniósł nam przez ten rok, który upłynął od jego premiery, rok wiele satysfakcji objechał cały świat i wszędzie był przyjmowany z wielkimi emocjami przez widzów i krytykę” – stwierdziła reżyserka. „Przyniósł też wiele bólu. Pracując nad nim i pokazując go, zetknęliśmy się z bezmiarem nieszczęść, cierpienia, przemocy, kłamstwa, pogardy i dehumanizacji. Ten ból wciąż trwa. Sytuacja na granicy białoruskiej nie zmieniła się po zmianie władzy, a pod pewnym względami zmieniła się na gorsze” – oceniła Agnieszka Holland.

Zdaniem autorki „Zielonej granicy”, „nienawistna i podsycająca strach propaganda nie prowadzi do rzeczywistego rozwiązania kryzysu ani geopolitycznego, ani humanitarnego”.

Czytaj też:
Tusk zapowiada stanowcze kroki. „Macierewicz, prokuratura, zdrada”
Czytaj też:
Kurski wraca w „wielkim stylu”. Obejmie ważne stanowisko