„Żywy Ken” zmienia się w „żywą Barbie”
– Nigdy nie chciałem być „żywym Kenem”. Chciałem być po prostu wolny i móc wyrażać siebie. Mam szczęście, że żyje w społeczeństwie, które pozwala mi być sobą – deklaruje 36-letni Rodrigo Alves.
Dodano: