Materiał zamieszczony przez Polską Fundację Narodową w serwisie YouTube trwa niecałe dwie minuty. W nagraniu nawiązano do koncepcji książek oraz podróży, zaznaczając, że „największą nagrodą z podróży jest powrót do domu”. Tym powrotem jest odzyskanie przez Polskę niepodległości, o czym w drugiej części filmiku mówi Mel Gibson.
„By zainteresować Polską, trzeba szukać nowych środków”
Robert Lubański, który jest członkiem zarządu PFN przyznał, że zamysłem było zrobienie czegoś, „co będzie oryginalne, a przede wszystkim zrozumiałe, uniwersalne w odbiorze”. – Wiemy z doświadczenia, że pokazywanie Polski tylko przez pryzmat naszych historycznych czy czysto tradycyjnych obrazów nie do końca się sprawdza poza granicami naszego kraju. By zainteresować Polską, trzeba szukać nowych środków – podkreślił cytowany przez Wirtualną Polskę.
Lubański podkreślił, że polska „historia jest niezwykła, niestety także przez to nie zawsze jest dobrze rozumiana przez obcokrajowców”. – Dlatego uważamy, że najpierw należy rozbudzić ciekawość, by później móc szerzej pokazać, jak niezwykłe i wielkie wydarzenia były udziałem Polaków. Chcemy mówić nie tylko o tym czym była Polska, ale przede wszystkim czym jest teraz. By była pokazywana jako szansa na niezwykłą podróż, z pięknym krajobrazem, gościnnością, pyszną kuchnią i niezwykłą kulturą, ale także jako miejsce do tworzenia, inwestowania i budowania – podsumował.
Czytaj też:
Twórcy „Twojego Vincenta” pokazali kolejną animację. Tym razem z 100-lecia niepodległości