Marsz we Wrocławiu rozwiązany. Prezydent miasta tłumaczy decyzję

Marsz we Wrocławiu rozwiązany. Prezydent miasta tłumaczy decyzję

Marsz Polski Niepodległej we Wrocławiu
Marsz Polski Niepodległej we Wrocławiu Źródło: X / Dariusz Sidor
Marsz Polski Niepodległej we Wrocławiu został wstrzymany już na krótko po ruszeniu pochodu. Wydarzenie kontynuowano, ale w trakcie pojawiły się kolejne problemy. Ostatecznie marsz rozwiązano, o czym poinformował na Twitterze prezydent miasta.

Rafał Dutkiewicz napisał na , że przekazał obserwatorowi urzędu, by ten wydał decyzję o rozwiązaniu Marszu Polski Niepodległej. „Z uwagi na brak wsparcia policji informacja o rozwiązaniu nie mogła zostać skutecznie przekazana organizatorowi. Obserwatorzy będący na miejscu zostali wypchnięci poza marsz” – napisał prezydent Wrocławia. Włodarz miasta dodał, że chociaż funkcjonariuszy byli proszeni o wsparcie, to obserwatorzy nie uzyskali go na czas. „W końcu, w obecności dowódcy zabezpieczenia, zakomunikowano organizatorowi informację o rozwiązaniu marszu” – podsumował Dutkiewicz. Jak podaje Polsat News, decyzja została wydana już pod koniec marszu, gdy jego uczestnicy zaczęli się rozchodzić.

twitter

Doniesienia prezydenta miasta zostały już skomentowane przez . „Szanowny Panie Prezydencie. Choć nie jesteśmy odpowiedzialni za organizację Pana pracy i podległych pracowników to właśnie nasi policjanci przeprowadzili przedstawiciela urzędu do organizatora zgromadzenia, aby mógł poinformować o Pana decyzji” – napisali funkcjonariusze na Twitterze.

twitter

Przerwanie marszu

Informacje o zamieszaniu organizacyjnym podczas marszu pojawiały się już wcześniej. Reporterka Radia Zet informowała, ze pochód ruszył z opóźnieniem, które wynikało z problemów organizacyjnych. Piotr Rybak, który jest jednym z organizatorów wydarzenia, apelował do uczestników, by ci nie używali rac. Z kolei Bogdan Zdrojewski informował o przerwaniu marszu. W kolejnym wpisie przekazał jednak, że pochód ruszył „po negocjacjach z policją”. „Sytuacja niezwykle napięta” – dodał polityk.

twitter

Jak podaje wrocławska „Wyborcza”, uczestnicy Marszu Polski Niepodległej zgromadzili się przed dworcem PKP. Z szacunkowych wyliczeń wynika, że pojawiło się tam ponad 6 tysięcy osób. Przed rozpoczęciem pochodu przemawiał były ksiądz, Jacek Międlar. – Są z nami ludzie z Norwegii, Niemiec, Wielkiej Brytanii... Wrocław jest dzisiaj stolicą Polski. Coś pięknego: wrocławska husaria, kibice Śląska Wrocław, rodziny z dziećmi, starsi i młodzież. Ludzie, dla których „Bóg, honor i ojczyzna” to nie tylko wyświechtane frazesy – mówił organizator marszu.

Czytaj też:
Marsz „Dla Ciebie Polsko” z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości

Źródło: Polsat News / wroclaw.wyborcza.pl