„Niestety uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Czuję się dobrze. Pomimo zachowania odpowiednich środków ostrożności w ostatnim czasie, nie udało mi się uniknąć zakażenia wirusem. Dlatego proszę, abyście byli odpowiedzialni i w miarę możliwości pozostali w domu” – napisał piłkarz.
Bereszyński nie jest jedynym zarażonym piłkarzem Sampdorii. Wcześniej koronawirusa zdiagnozowano u Manolo Gabbiadiniego, Omara Colleya, Albina Ekdala, Antonino La Guminy i Mortena Thorsby'ego. W Sampdorii występuje jeszcze jeden reprezentant Polski – Karol Linetty.
Kilka dni temu włoskie władze podjęły decyzję o zawieszeniu wszystkich rozgrywek sportowych. Sytuacja na Półwyspie Apenińskim jest bardzo poważna. Włochy podały w sobotę wieczorem, że od piątku 13 marca z powodu koronawirusa zmarło 175 osób, co podnosi liczbę ofiar śmiertelnych z powodu COVID-19 w tym kraju do 1441. Urzędnicy przekazali ponadto, że od piątku koronawirusa stwierdzono u kolejnych 2795 osób, co podnosi liczbę wszystkich zakażonych do 20 455.
Czytaj też:
Heidi Klum jest chora. Modelka mówi, że nie mogła zrobić testu na koronawirusa