Anglicy chcą zaostrzyć zasady wyjazdu w trakcie pandemii. W planach grzywna do 5 tys. funtów

Anglicy chcą zaostrzyć zasady wyjazdu w trakcie pandemii. W planach grzywna do 5 tys. funtów

Londyn w trakcie pandemii
Londyn w trakcie pandemii Źródło: Shutterstock / MARCIO DELGADO
5 tys. funtów grzywny – tyle będzie grozić osobom, które będą wyjeżdżać z Anglii bez „uzasadnionego powodu”. Nowe przepisy w tej sprawie ma niedługo rozpatrzyć izba Gmin.

Od poniedziałku 29 marca każda próba wyjazdu za granicę z Anglii bez uzasadnionego powodu, jak praca, nauka czy ważne sprawy rodzinne, zagrożona będzie karą w wysokości 5 tys. funtów – przewidują nowe przepisy epidemiczne, które w czwartek mają zostać przyjęte przez Izbę Gmin.

Wyjazdy zagraniczne bez uzasadnionego powodu, czyli np. na wakacje, są teraz zabronione na mocy nakazu pozostawania w domach. Ten jednak przestaje obowiązywać w najbliższy poniedziałek, w związku z tym rząd postanowił dodatkowo zapisać ten zakaz w rozporządzeniach, na mocy których wprowadzono restrykcje epidemiczne.

Przepisy w Wielkiej Brytanii dot. wyjeżdżających

Już od marca wszyscy wyjeżdżający za granicę muszą wypełnić deklarację, w której podają powód wyjazdu, zaś niedopełnienie tego obowiązku grozi niewpuszczeniem na lot lub grzywną w wysokości 200 funtów. Do tej pory nie było jednak odrębnych kar za próbę wyjazdu za granicę bez uzasadnionego powodu.

Wyszczególnionymi dozwolonymi powodami są: praca, nauka, zobowiązania prawne lub udział w wyborach, przeprowadzka, sprzedaż lub wynajem nieruchomości, opieka nad dzieckiem lub pobyt przy porodzie, odwiedziny umierającego krewnego lub bliskiego przyjaciela, udział w pogrzebie, własny ślub lub udział w ślubie bliskiego krewnego, leczenie i ucieczka przed prześladowaniem.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Kiedy znoszenie zasad zakazu wyjazdu?

Zgodnie z planem znoszenia restrykcji w Anglii, najwcześniejszą możliwą datą, kiedy mogą zostać dopuszczone wyjazdy zagraniczne w celach rekreacyjnych, jest 17 maja, ale we wtorek dzienniki „Times” i „Daily Mail” podały, że w związku z trwającą w Europie trzecią falą epidemii zakaz będzie przedłużony do końca czerwca.

Odnosząc się do tego, minister zdrowia Matt Hancock powiedział, że na razie nic się nie zmieniło, a decyzja, czy zezwolić na zagraniczne wyjazdy od 17 maja zostanie podjęta w połowie kwietnia. Zastrzegł jednak, że jest za wcześnie, by przesądzać, jaka ona będzie.

Kara w wysokości 5 tys. funtów będzie dotyczyć tylko wyjazdów z Anglii, bo o przepisach koronawirusowych w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej decydują tamtejsze rządy, ale zwykle podejmują one podobne decyzje, jeśli nie surowsze. Zakaz wyjazdów zagranicznych nie dotyczy terytoriów objętych umową o wspólnej przestrzeni podróżnej, której stronami oprócz Wielkiej Brytanii są Irlandia, Wyspa Man i Wyspy Normandzkie – o ile są one ostatecznym celem podróży, a nie punktem przesiadkowym.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński