Teksas. Niemal 40 tys. osób na trybunach. Bez maseczek i dystansu

Teksas. Niemal 40 tys. osób na trybunach. Bez maseczek i dystansu

Niemal komplet kibiców zgromadził się na trybunach podczas meczu baseballowego w Teksasie. Na mieszczący 40 tys. widzów stadion przybyło 38 238 osób. Zdecydowana większość nie miała maseczek i, co oczywiste, nie była nawet w stanie zachowywać dystansu. W Teksasie nie obowiązują bowiem już żadne obostrzenia, a stan ogłosił wygraną z pandemią.

twitter

O szczegółach poniedziałkowego meczu pisze m.in. „The Dallas Morning News”. Jak czytamy, rywalizację Texas Rangers z Toronto Blue Jays obserwowało na żywo w Arlington 38 238 widzów. Liczba ta oznacza, że stadion był niemal całkowicie zapełniony, gdyż obiekt mieści maksymalnie nieco ponad 40 tys. osób.

Potwierdzeniem trybun wypełnionych po brzegi są zdjęcia z wydarzenia, które błyskawicznie obiegły internet. Widzimy na nich nie tylko tłumy kibiców, ale i sposób, w jaki podchodzą do pandemii – większość nie ma bowiem nawet maseczek. Choć organizatorzy wymagali noszenia okryć twarzy, to widzowie rzadko stosowali się do wymogu.

Teksas ogłasza zwycięstwo w walce z pandemią

Jak podkreśla prasa, osoby te nie łamią jednak w ten sposób obostrzeń, gdyż Teksas wycofał się z restrykcji i ogłosił zwycięstwo nad pandemią. Gubernator Teksasu Greg Abbott zniósł obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych i zdecydowaną większość innych ograniczeń.

„The Dallas Morning News” podkreśla, że tak liczne zgromadzenie publiczne to największa impreza masowa, jaką udokumentowano w trakcie pandemii koronawirusa. skomentował wydarzenie, nazywając je błędem.

Czytaj też:
Amerykańska agencja CDC: COVID-19 trzecią główną przyczyną śmierci w w USA w 2020 roku

Źródło: WPROST.pl / The Dallas Morning News