Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia jak i Europejska Agencja Leków oceniły, że szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna i korzyści wynikające z jej zastosowania przewyższają ryzyko.
– Obecnie dysponujemy już obszerniejszą wiedzą na temat związku między szczepionką AstraZeneca a rzadkimi i poważnymi przypadkami zakrzepów krwi, krwawień i niskiego poziomu płytek krwi niż wtedy, gdy Norwegia zdecydowała się w marcu wstrzymać dalsze stosowanie szczepionki AstraZeneca – powiedział Geir Bukholm, dyrektor ds. kontroli zakażeń w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego.
– Biorąc pod uwagę tę wiedzę zalecamy, aby szczepionka AstraZeneca została usunięta z programu szczepień w Norwegii – dodał.
Już raz zawiesili szczepienia Astrą
11 marca norweskie władze sanitarne podjęły decyzję o wstrzymaniu szczepień preparatem AstraZeneca, który przyjęło dotychczas 120 tys. Norwegów.
Tydzień później, 18 marca, Szpital Uniwersytecki w Oslo ogłosił, że szczepionka AstraZeneca jest przyczyną zakrzepów krwi. U trzech pacjentów, z których jeden zmarł, to właśnie ta szczepionka wywołała silną reakcję immunologiczną w postaci zakrzepów krwi – ogłosił wówczas prof. Pal Andre Holme.
Według Geira Bukholma wycofanie dystrybucji szczepionki spowoduje opóźnienie w programie szczepień innymi preparatami o dwa tygodnie.
Inna druga dawka
Zapowiedziano, że osoby, które już otrzymały pierwszą dawkę AstraZeneca, zostaną zaszczepione innym preparatem jako drugą dawką. Norweski Instytut Zdrowia Publicznego poinformował, że w najbliższych dniach będzie dysponował kolejnymi informacjami na temat tego specyfiku.
Dania rezygnuje z AstraZeneki
Przypomnijmy, że w tym tygodniu o zaprzestaniu szczepień preparatem AstraZeneca poinformowała Dania. – Podjęta przez nas decyzja nie oznacza, że nie zgadzamy się z Europejską Agencją Leków. Uważamy, że szczepionka AstraZeneki ma więcej zalet niż wad. Jednak biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną w Danii, najlepiej jest zaprzestać stosowania tej szczepionki – oświadczyła na konferencji prasowej Tanja Erichsen z Duńskiej Agencji Leków.
Wtórował jej dyrektor Duńskiej Rady ds. Zdrowia Soeren Brostroem, który powiedział, że „w Danii dostępne są inne szczepionki, a epidemia jest pod kontrolą”.
Czytaj też:
Naukowcy: COVID-19 osiem razy bardziej zwiększa ryzyko zakrzepów niż szczepionka