Po środowym rekordzie czwartej fali, gdy potwierdzono 8 361 zakażeń, w czwartek resort zdrowia poinformował o wykryciu 8 378 nowych przypadków koronawirusa. Najwięcej zakażeń potwierdzono w województwach mazowieckim – 1 673 i lubelskim – 1485. Pozostałe przypadki pochodzą z województw:
- podlaskiego (755),
- łódzkiego (592),
- śląskiego (467),
- zachodniopomorskiego (432),
- dolnośląskiego (381),
- pomorskiego (368),
- wielkopolskiego (357),
- podkarpackiego (356),
- małopolskiego (346),
- warmińsko-mazurskiego (340),
- kujawsko-pomorskiego (313),
- lubuskiego (150),
- świętokrzyskiego (135),
- opolskiego (134).
- 94 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
W ciągu ostatniej doby zmarło 101 osób z COVID-19, spośród których 75 cierpiało na choroby współistniejące. Liczba zgonów od początku pandemii wzrosła do 76 773.
Koronawirus w Polsce. Raport ze szpitali
Cały czas rośnie liczba osób wymagających hospitalizacji i wsparcia respiratora. W ciągu doby do szpitali trafiły kolejne 262 osoby. Obecnie zajęte są 5 863 łóżka covidowe i 495 respiratorów. Kwarantanną objętych jest 214 695 osób.
Rośnie liczba zakażeń. Co z obostrzeniami?
W związku z utrzymującą się wysoką liczbą zakażeń powracają pytania o zaostrzenie rygorów sanitarnych. Jak informował w programie „Newsroom” Wirtualnej Polski wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, na piątkowym posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego odbędzie się dyskusja o podziale kraju na strefy. Wiceminister zdrowia wyjaśniał jednak, że decyzje o obostrzeniach są podejmowane z dużą ostrożnością, bo lockdowny są „zabójcze dla gospodarki'. Jak wskazał, ewentualne restrykcje mogłyby objąć woj. podlaskie, lubelskie czy wschodnie powiaty woj. mazowieckiego.
Przedstawiciele resortu zdrowia zapewniają, że na pewno nie będzie nagłych restrykcji na Wszystkich Świętych. Adam Niedzielski informował, że cmentarze w czasie nadchodzących świąt pozostaną otwarte. – Tutaj nie będzie żadnego zaskakiwania – mówił w poniedziałek. W środę apelował z kolei, by nawet na otwartej przestrzeni stosować maseczki. – W tradycji polskiej jest to, że tłumnie odwiedzamy cmentarze, że ta liczba ludzi pojawiających się w miejscach pamięci jest bardzo duża. Pojawia się tłok, trudno o zachowanie dystansu, więc myślę, że każda odpowiedzialna osoba podejmie decyzję, która z mojego punktu widzenia jest oczywista – tłumaczył Niedzielski.
Czytaj też:
Pogoda zacznie się psuć we Wszystkich Świętych. Wcześniej czeka nas złota polska jesień