Po chwilowym spadku liczby nowych przypadków zakażeń koronawirusem związanym z weekendem, we wtorek 23 listopada Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych wzrostach zachorowań na COVID-19. Minionej doby odnotowano 19 936 nowych przypadków koronawirusa. Dla porównania we wtorek 16 listopada resort informował o 16 590 zakażeniach. Najwięcej nowych przypadków pochodzi z województwa mazowieckiego (3756).
Pozostałe pochodzą z województw:
- wielkopolskiego (1694)
- śląskiego (1619)
- małopolskiego (1586)
- lubelskiego (1577)
- dolnośląskiego (1314)
- pomorskiego (1260)
- kujawsko-pomorskiego (1165)
- łódzkiego (1151)
- zachodniopomorskiego (1007)
- podkarpackiego (876)
- warmińsko-mazurskiego (817)
- podlaskiego (622)
- świętokrzyskiego (471)
- opolskiego (451)
- lubuskiego (380)
- 190 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną
Koronawirus w Polsce. Ile osób zmarło?
Z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że z powodu COVID-19 zmarło 111 osób, a w związku z chorobami towarzyszącymi kolejne 278. Łącznie zmarło 398 osób. Trudna sytuacja jest także w szpitalach. Obecnie w placówkach w całym kraju jest 18 320 pacjentów hospitalizowanych w związku z ciężkimi objawami COVID-19. Pod respiratorami leży 1551 pacjentów, a 490 136 osób objęto kwarantanną.
Koronawirus w Polsce. Ile osób jest zaszczepionych?
Z danych przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że obecnie w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest w Polsce ponad 20,2 mln osób. Trzecią dawkę szczepionki przyjęło 293 156 osób, a dawkę przypominającą – 1 733 436 osób.
Koronawirus w Polsce. Będą obostrzenia na święta?
Adam Niedzielski w rozmowie z Radiem Zet przyznał, że kwestia ewentualnych nowych obostrzeń nie jest przesądzona. Choć od kilku tygodni przedstawiciele ministerstwa wskazują, że wprowadzenie restrykcji nie jest planowane, to ostatnie rekordy liczby zakażeń i zgonów, a także krytyka ze strony lekarzy, prawdopodobnie skłoniły rząd do refleksji.
Minister zdrowia powiedział, że możliwe jest, że nowe obostrzenia zostaną wprowadzone w połowie grudnia. – Chodzi o bardziej „dolegliwe restrykcje”, ale to jest czarny scenariusz działania – dodał. Jak zaznaczył, restrykcje zostaną wprowadzone tylko wtedy, gdy nie pojawi się spadek liczby zakażeń. Minister zastrzegł również, że w decyzji o nowych obostrzeniach ważna będzie także kwestia wydolności służby zdrowia.