Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia

Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia

Służby medyczne, zdjęcie ilustracyjne
Służby medyczne, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Omar Marques/Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Ministerstwo Zdrowia przekazało najnowsze dane dotyczące pandemii w Polsce. Dane z niedzieli są nieco lepsze niż dane dnia poprzedniego.

Z najnowszych danych wynika, że minionej doby wykryto 7 785 nowych zakażeń koronawirusem. Najwięcej na Mazowszu. Odnotowano także 19 zgonów. Z powodu COVID-19 zmarło 5 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 14 osób.

Nowe zakażenia pochodzą z województw:

  • mazowieckiego (1513)
  • małopolskiego (1038)
  • śląskiego (945)
  • dolnośląskiego (671)
  • pomorskiego (563)
  • wielkopolskiego (548)
  • łódzkiego (421)
  • podkarpackiego (349)
  • zachodniopomorskiego (300)
  • kujawsko-pomorskiego (275
  • lubelskiego (256)
  • opolskiego (250)
  • warmińsko-mazurskiego (194)
  • świętokrzyskiego (174)
  • lubuskiego (169)
  • podlaskiego (55)

64 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Dzień wcześniej, 9 stycznia 2022 roku, informowano o 11 106 nowych zakażeniach koronawirusem. Jak podawano, zmarło wówczas 22 pacjentów, z czego 15 miało choroby współistniejące.

Z danych Ministerstwa Zdrowia dotyczących szpitali wynika z kolei, że pacjenci z  zajmują 18 160 łóżek. 1790 osób jest z pod respiratorami. 140 355 osób objęto kwarantanną.

Obawy przed Omikronem. Nowe obostrzenia?

W związku z nadal utrzymującą się wysoką liczbą zgonów związanych z COVID-19 oraz obawami przed piątą falą pandemii koronawirusa, coraz częściej padają pytania o możliwe zaostrzenie obostrzeń. – Nikt nie może obiecać na 100 proc. że Polacy znowu nie będą zamknięci, choć jestem przekonany, że w rządzie nie ma nikogo, kto chciałby tak zrobić – podkreślił w rozmowie z Wirtualną Polską Niedzielski. – Mogę za to obiecać, że opcja zamykania życia społecznego, czyli drastyczne ograniczenie mobilności, jest ostatnią propozycją na stole. To naprawdę ostateczność. Od zmiany reżimu sanitarnego – która nas czeka – do lockdownu jest naprawdę daleko – tłumaczył minister zdrowia.

Czytaj też:
Koronawirus we Włoszech. Niezaszczepieni nie wsiądą do autobusu i nie wypiją kawy przy barze