Do tej pory w Polsce stwierdzono 378 przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu powikłań zmarło 6 osób. Wśród zakażonych jest minister środowiska Michał Woś. „Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi” – przekazał w poniedziałek na Twitterze Michał Woś, który od 5 marca sprawuje funkcję ministra środowiska.
Dzień później Woś podziękował w mediach społecznościowych za życzenia powrotu do zdrowia, które otrzymuje od różnych osób. „Pytacie jak się czuję: gorzej. Ale wciąż zostaję w domu” – dodał minister środowiska podkreślając, że jego wczorajszy stan można porównać do „lekkiego przeziębienia”, a dzisiejszy do „porządnej grypy”. „Proszę o wyrozumiałość – nie mam siły odpowiadać na telefony i prośby o wywiady” – podsumował.
W piątek 20 marca polityk przekazał, że koronawirusem są zakażone również jego żona i córka. „Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie” napisał polityk na Twitterze. Jak się okazało, politykowi w szpitalu podawano tlen. „Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe. Widziałem w akcji bohaterów tych dni: wszystkich pracowników służby zdrowia. Dziękujemy” – dodał minister środowiska.