– Chcemy wypłaszczać krzywą zakażeń, aby nie dochodziło do takich sytuacji jakie mają miejsce we Włoszech czy Hiszpanii, gdzie dochodzi do selekcji chorych, gdzie trzeba wybierać Stoimy przed bardzo trudnym wyborem. Albo sytuacja będzie trudna, albo trudna, ale możliwa do zarządzania nią, co w perspektywie doprowadzi do zwalczenia pandemii. Nie możemy sobie pozwolić na rozprężenie – przekazał Mateusz Morawiecki.
Nowe obostrzenia wprowadzone przez rząd:
– Na granicach mamy kordon sanitarny, ale to za mało, by wyłapywać osoby, które są zakażone, bo transmisja zakażeń odnosi się w sposób poziomy. Za dużo osób przebywało w miejscach rekreacji. W związku z tym ograniczamy dystans społeczny. Jeśli chcemy, żeby po paru miesiącach życie społeczno-gospodarcze po kilku miesiącach wracało do normalności, to musimy te rozwiązania wprowadzić – tłumaczył premier
- najważniejsza zasada to zasada dystansu: należy zachować 2 metry od drugiej osoby za wyjątkiem, gdy rodzice opiekują się dziećmi do 13. roku życia ub osobami niepełnosprawnymi
- osoby niepełnoletnie poniżej 18 roku życia mogą być w przestrzeni publicznej tylko z osobą dorosłą
-
ograniczenia w dostępach do parków, deptaków, skwerów, bulwarów i plaż
- zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich
- zamknięte zostaną wszystkie gabinety kosmetyczne i fryzjerskie, studia tatuażu
- wprowadzono limit osób przebywających w sklepie: maksymalnie trzy osoby na jedną kasę, jeśli jest 5 kas to może być w sklepie 15 osób
- na pocztach limit jest ograniczony do 2 osób na jedno okienko
- na bazarach i targowiskach mogą stać 3 osoby do jednego straganu, stoiska
-
obowiązek zakładania rękawiczek przed wejściem do sklepu
- w weekendy zostaną zamknięte wielkopowierzchniowe sklepy budowlane
- sklepy spożywcze, apteki oraz drogerie pozostaną otwarte
-
w godzinach 10-12 sklepy i apteki będą otwarte tylko dla osób powyżej 60 roku życia
- zamknięte zostaną hotele i obiekty noclegowe za wyjątkiem miejsc wykorzystywanych do izolacji lub w których przebywają pracownicy
- rozszerzona formuła kwarantanny – od dzisiaj ci, którzy zostaną poddani kwarantannie będą musieli zostać poddani całkowitej izolacji domowej albo wszyscy inni domownicy też będą musieli być poddani kwarantannie
- odwołanie wszystkich zabiegów rehabilitacyjnych, które nie są konieczne z punktu widzenia zdrowia
- obowiązek dezynfekcji dystrybutorów, terminali, kas samoobsługowych
- dodatkowe wymogi w zakładach pracy. 1.5 m odległości między stanowiskami pracy oraz zapewnienie środków ochrony
– Zostańmy w domach, unikajmy kontaktu z innymi ludźmi. Z pokorą podchodzimy do koronawirusa, na razie udaje nam się kontrolować te przyrosty, ale nie możemy założyć, że tak będzie. Są dodatkowe kary od 5 do 30 tys. zł a nawet przy notorycznym łamaniu mogą się pojawić i kary ograniczenia wolności. Gdy łamiemy te zasady, możemy narazić drugą osobę na utratę życia lub śmierć. Te zasady będą bezwzględnie egzekwowane przez policję – zapowiedział szef rządu.
„Wzrost liczby chory jest wykładniczy, co kilka dni liczba się podwaja”
- Wiemy, że obecnie już codziennie widzimy 200, czasem więcej chorych, którzy potrzebują pomocy. Wszystkie modele pokazują, że wzrost liczby chory jest wykładniczy, co kilka dni liczba się podwaja. Wszystkie modele mówią o jednym: jeśli ograniczymy kontakt z ludźmi, możemy spowolnić ten wzrost. Ale nie o połowę, a o 80 proc. Dopiero wtedy mamy szansę wpłynąć na zahamowanie wzrostu - powiedział Łukasz Szumowski. - Spędźmy dwa najbliższe tygodnie w maksymalnej izolacji - zaapelował minister zdrowia.
Odpowiadając na pytania o zakaz spotkań rodzinnych w trakcie świąt wielkanocnych, Łukasz Szumowski powiedział, że powinniśmy maksymalnie stosować się do reżimu i rekomenduje on powstrzymanie się od dużych spotkań rodzinnych. Łukasz Szumowski podkreślił, żeby nie wykorzystywać tych przepisów do poprawiania formy. - Jeśli musimy wyjść to wyjdźmy, przewietrzmy się i wróćmy do domu. To czas na odetchnięcie psychiczne a nie poprawianie formy. To ograniczenie służy temu, aby powstrzymać pandemię. Nie doszukujmy się luk w prawie. Można wyjść, przejechać do sklepu, ale nie róbmy wycieczek i nie uprawiajmy sportu - wyjaśnił minister zdrowia.
Ograniczenia wejdą w życie od 1 kwietnia, przepisy dotyczące hoteli i regulacje dotyczące pracodawców od czwartku od 2 kwietnia.
Czytaj też:
Szumowski: Do końca tygodnia będzie kilka tysięcy osób z zakażeniem koronawirusem