Na początku lipca w klasztorze ojców paulinów w Leśniowie na Śląsku odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Leśniowskiej. Dziesięć dni później jedna z sióstr zakonnych udała się do Częstochowy, gdzie miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Po powrocie na Śląsk okazało się, że testy wykazały obecność koronawirusa także u niej. Zakonnika trafiła do szpitala, lekarze określają jej stan jako dobry.
W związku z tym, powiatowy inspektor sanitarny w Myszkowie podjął decyzję o skierowaniu wszystkich zakonników na kwarantannę. Łącznie w izolacji przebywa 23 paulinów. W czwartek 23 lipca zostaną oni poddani testom na obecność koronawirusa. Na chwilę obecną żaden z nich nie wykazuje objawów zakażenia. W komunikacie wydanym przez klasztor podkreślono, że zakonnica, u której potwierdzono COVID-19, nie brała ostatnio udziału w żadnych nabożeństwach. Klasztor w Leśniowie został zamknięty do odwołania, wierni nie mogą uczestniczyć w tym miejscu w nabożeństwach.
Czytaj też:
Nie chciał obsłużyć klientki bez maseczki, dostał gigantyczny napiwek. Historia ma swój ciąg dalszy