Bronisław Komorowski o tym, że jest nosicielem SARS-COV-2, dowiedział się w środę 11 listopada. Przyznaje, że nie ma podejrzeń co do miejsca i osoby, które mogłyby być winne jego zakażenia. – To nauczka dla wszystkich, że można się zarazić zupełnym przypadkiem – podkreślał. – Mam stan podgorączkowy i kaszlę – dodawał.
Jak zapewnia były prezydent, od początku pandemii przebywa w Budzie Ruskiej na Podlasiu. W jego najbliższej okolicy przez długi czas nie było nawet jednego potwierdzonego przypadku COVID-19. Sytuacja uległa zmianie dopiero po kilku organizowanych w regionie imprezach rodzinnych.
W czwartek 12 listopada Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przez ostatnie 24 godziny w całym kraju odnotowano ponad 22 tysiące kolejnych zakażeń. Zmarło też 275 pacjentów z COVID-19. Najwięcej nowych przypadków naliczono w województwie śląskim (3911).
Czytaj też:
Psycholog apeluje do rządzących: Nie zamykajcie parków i lasów. To zabójcze