Przypomnijmy, że zgodnie z najnowszymi zapowiedziami rządu, do 23 grudnia szkoły pozostają zamknięte. Następnie odbędzie się przerwa świąteczna, która potrwa do 4 stycznia, a po niej mają być ferie zimowe dla wszystkich uczniów jednocześnie. Oznacza to, że realny moment powrotu uczniów do szkół to poniedziałek 18 stycznia. Są jednak wyjątki od tych zasad.
W rozporządzeniu, jakie podpisał minister edukacji narodowej Przemysław Czarnek i jakie następnie opublikowano w Dzienniku Ustaw są zapisy, z których wynika, że niektórzy uczniowie wrócą do szkół już od najbliższego poniedziałku, czyli 30 listopada.
Wyjątki w rozporządzeniu
Na zajęcia stacjonarne mają wrócić uczniowie, którzy odbywają zajęcia sportowe i praktyki zawodowe. Chodzi o szkoły podstawowe i ponadpodstawowe sportowe i mistrzostwa sportowego, oddziały sportowe i oddziały mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych. Do listy dołączają także szkoły zawodowe, centra kształcenia zawodowego oraz placówki kształcenia ustawicznego.
Zajęcia w szkołach, o których mowa, mają się odbywać przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa. Kształcenie zawodowe będzie się odbywało w grupach w wybrane przez placówkę dni, ale tylko do 10 godzin tygodniowo. Możliwe będzie także prowadzenie praktycznej nauki zawodu u pracodawców lub w indywidualnych gospodarstwach rolnych.
Czytaj też:
Szkoły zamknięte na dłużej. Co z zasiłkiem opiekuńczym?