W sobotę rano szczepionki dotrą do magazynu w Polsce. ARM potwierdza gotowość

W sobotę rano szczepionki dotrą do magazynu w Polsce. ARM potwierdza gotowość

Szczepionka COVID-19
Szczepionka COVID-19 
W nocy z 24 na 25 grudnia szczepionki na koronawirusa wyruszyły z Belgii do Polski. Obecnie są około 1200 kilometrów od celu, czyli od magazynu Agencji Rezerw Materiałowych. Do celu mają dotrzeć w sobotę nad ranem.

Pierwsza dawka szczepionek, wynosząca 10 tys., wyruszyła do Polski – jak poinformował prezes ARM – w nocy z 24 na 25 grudnia z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs, by trafić do magazynu ARM w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim.

Jak poinformował Kuczmierowski, około godz. 15 w piątek szczepionki były ok. 1200 km od celu. – Spodziewamy się ich w magazynie ARM około 5-6 nad ranem, zgodnie z zapowiedziami przewoźnika – dodał.

– Dostawa jest po stronie producenta, zgodnie z umową europejską, więc my spokojnie czekamy. Na przyjazd szczepionek jesteśmy przygotowani nawet w tej chwili, ale – według zapowiedzi – nastąpi to nad ranem – mówił prezes ARM.

Szczepionka na koronawirusa. Dwa specjalne kartony

Szczepionki przewożone są busem w dwóch specjalnych kartonach z suchym lodem w ultra niskiej temperaturze około -75 st. Celsjusza.

W kolejnym tygodniu Pfizer dostarczy kolejne 300 tys. dawek. Jak zapowiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki, do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek. Będą one dzielone na pół. Jedna część pozostanie w magazynie agencji w ultra niskiej temperaturze, druga trafiać będzie do punktów, w których odbywać się będą szczepienia.

Taki podział wynika z tego, że szczepionka jest dwudawkowa. By była skuteczna należy drugą dawkę przyjąć po 3-4 tygodniach. Agencja w ten sposób zabezpiecza się na wypadek niespodziewanych zdarzeń po stronie producenta, czy logistyki międzynarodowej.

Narodowy program szczepień

Program szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Następnie seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele.

autor: Dorota Stelmaszczyk







Czytaj też:
Oddział polskich medyków poleciał do Dover. Wspomoże Brytyjczyków w badaniu kierowców