Przypomnijmy, że nowe obostrzenia, które obowiązują od 28 grudnia do 17 stycznia to m.in. zamknięte hotele, galerie handlowe, wyciągi narciarskie, siłownie, czy baseny. W tym ostatnim przypadku, pojawiła się jednak pewna luka, którą sprytnie wykorzystał Polski Związek Pływacki.
Zgodnie z nowymi obostrzeniami, pływalnie pozostają zamknięte, ale wyjątkiem dla uprawiania tego sportu jest członkostwo w kadrze narodowej. Idąc tym tokiem rozumowania, uchwałą z 22 grudnia, Zarząd Polskiego Związku Pływackiego powołał do reprezentacji narodowej wszystkich zawodników posiadających licencję PZP z rocznika 2011 i starszych. Oznacza to, że wszyscy licencjonowani członkowie PZP od 9 roku życia wzwyż, mogą korzystać z basenów.
Rekordowa liczba pływaków w kadrze narodowej
Powołania będą obowiązywały do 31 stycznia. A decyzję taką poparło 12 członków zarządu PZP – jednomyślnie. Polska kadra narodowa pływaków liczy zatem 22 083 osoby – co jest zdecydowanym rekordem, gdyż liczba ta wzrosła o kilkanaście tysięcy względem danych sprzed przegłosowania uchwały.
Najwięcej członków kadry narodowej znalazło się w województwach: mazowieckim (3621), śląskim (3818), wielkopolskim (2204), kujawsko-pomorskim (1881) i dolnośląskim (1640). W pozostałych województwach w skład kadry narodowej weszło: 1461 osób z łódzkiego, 1441 z lubelskiego, 1211 z Małopolski, 1098 z Pomorza, 952 osoby z zachodniopomorskiego, 850 z Podkarpacia, 475 z warmińsko-mazurskiego, 441 z lubuskiego, 430 ze świętokrzyskiego, 425 z Podlasia i 334 z opolskiego.
Czytaj też:
Ile osób zaszczepiło się przeciwko koronawirusowi? Michał Dworczyk podaje liczbę